Handel zdominowały trzy transakcje
Ponad 4% akcji Brokera FM zmieniło właściciela na wczorajszej sesji. Kurs stracił 1% w stosunku do historycznego maksimum ze środy. Wiceprezes Marek Dworak zapewnia, że spadek nie ma nic wspólnego z fundamentami przedsiębiorstwa.
Broker FM, właściciel stacji RMF FM, charakteryzuje się niewielką płynnością akcji. Ponad 42-proc. pakiet należy do założyciela radia RMF FM i prezesa Brokera Stanisława Tyczyńskiego. Z tego część ma, zależna od niego firma, U-insure-u.com. Poza tym znaczącymi udziałami dysponuje jeszcze kilka osób związanych z radiową grupą. W wolnym obrocie znajduje się 40,61% papierów, zapewniających jedynie 26,81% głosów na WZA. Te proporcje wynikają z uprzywilejowania akcji należących do S. Tyczyńskiego.
Kilka dni temu w akcjonariacie krakowskiej firmy pojawił się znaczący inwestor finansowy. Fundusz emerytalny PZU Złota Jesień zgromadził 8,34% akcji Brokera (dają 5,09% głosów na WZA). Być może nie jest to jedyny fundusz, który zdecydował się kupić papiery przedsiębiorstwa. To by tłumaczyło, dlaczego do tej pory handel był mizerny - średni wolumen z ostatniego miesiąca to około 7 tys. papierów.
Wczoraj wolumen był jednak zdecydowanie większy: ponad 139 tys. akcji. Ponieważ kurs Brokera FM rośnie systematycznie od kilku miesięcy, wczorajsza sesja stała pod znakiem rekordowych obrotów. Wyniosły 24,5 mln zł. W ciągu dnia cena walorów sięgała nawet 90 zł. Na zamknięciu kurs stracił 1% w stosunku do środowego maksimum i wyniósł 89 zł.
Według Marka Dworaka, spadek notowań należy wiązać z kilkoma znaczącymi transakcjami, które miały miejsce w czasie sesji. O godzinie 14:29 niemal jednocześnie ktoś pozbył się 50 tys., 10 tys. i 65 tys. papierów po 88 zł. - Były to zapewne umówione transakcje - skomentował wiceprezes Dworak.
Wkrótce płynność na walorach Brokera FM może się poprawić. W końcu czerwca zostanie zdjęta blokada z części akcji należących do U-insure-u.com. Chodzi o 250 tys. papierów (7,5% kapitału), których nie udało się sprzedać w publicznej ofercie, w 2004 roku. Zarząd Brokera FM nie wyklucza, że aby zwiększyć pulę papierów w wolnym obrocie U-insure-u.com te akcje sprzeda. W jaki sposób i kiedy - nie zostało jeszcze ustalone.
Firma chce jednak przeprowadzić proces tak, aby w jak najmniejszym stopniu wpłynąć na kurs giełdowy. Będzie za to odpowiedzialne biuro maklerskie. Które? Nie wiadomo.
Akcje Brokera FM w ofercie kosztowały 83 zł. Długi czas kurs utrzymywał się poniżej tego poziomu. Po dobrych wynikach za I kwartał notowania zaczęły rosnąć.
Urszula Zielińska
Lekkie ostrzeżenie
O 1/3 podrożały w tym roku akcje Brokera FM. Wczorajszy spadek stanowi lekkie ostrzeżenie przed pogorszeniem koniunktury.
Możemy mówić o lekkim ostrzeżeniu, ponieważ wykres kursu wciąż pozostaje ponad główną linią trendu, która opisuje cały 6-miesięczny trend wzrostowy. Jeszcze w środę zamknięcie sesji (89,9 zł) wypadło na najwyższym poziomie w historii. Jednocześnie jednak szczyt poprzedniej fali wzrostowej (31 maja - 88,7 zł) został przekroczony tylko o 1,2 zł. Zatem rozpoczęcie korekty już z poziomu 89,9 zł niesie ze sobą ryzyko, że wykres kursu znajdzie się poniżej poprzedniego wierzchołka. Z punktu widzenia analizy technicznej, takie zachowanie kursu interpretuje się jako pułapkę hossy. Część inwestorów, która nabywała walory w oparciu o sygnał kupna, jakim jest przekroczenie ostatniego wierzchołka, może dojść do wniosku, że decyzja była błędna. Szczególnie że majowe maksimum pokrywa się niemal z główną linią trendu. Przeciw braniu sobie tej analizy zbyt głęboko do serca przemawia niska płynność walorów Brokera. Podaje ona w wątpliwość "techniczne" podejście do papierów spółki.
Tomasz Jóźwik
