GP: Miniony rok był bardzo dobry dla całej branży leasingowej. Większość firm zanotowała wzrost sprzedaży. Jakie czynniki o tym zadecydowały?
BC: To prawda, że rok 2004 przyniósł kolejne rekordy, zarówno dla EFL, jak i dla całej branży leasingowej, ale moim zdaniem to, co najlepsze, jest jeszcze przed nami. Wejście Polski do Unii Europejskiej, wzrost gospodarczy kraju, otwarcie rynków unijnych, a co się z tym wiąże, rozwój małych i średnich przedsiębiorstw, to są czynniki, które decydują o rozwoju leasingu w Polsce. Dzięki tym czynnikom oraz dzięki doskonałemu przygotowaniu branży do działania w nowych warunkach, rok 2004 zakończyliśmy tak doskonałym wynikiem.
GP: EFL kolejny rok z rzędu jest liderem we wszystkich sektorach leasingu ruchomości, firmą uniwersalną. Wiele spółek, np. Societe Generale Equipment Leasing czy BPH Leasing, zbudowało swoją pozycję dzięki specjalizacji. Czy w branży leasingowej jest miejsce dla firm uniwersalnych jak EFL czy BRE?
BC: Dobrze jest być najlepszym, ale i niesłychanie trudno być liderem, to znaczy wyznaczać jakieś standardy, starać się być zawsze krok przed konkurencją. Każda z firm leasingowych działających na polskim rynku stawia sobie zadania, buduje strategię i dąży do realizacji określonych celów. Jest na tym rynku miejsce dla małych firm, wyspecjalizowanych w działaniu w określonym, wąskim segmencie rynku leasingowego, jak również dla dużych, znaczących graczy o profilu uniwersalnym.
GP: Jak pana zdaniem przedstawia się sytuacja leasingu jako jednego ze sposobów korzystania z funduszy wspólnotowych?
BC: Przedsiębiorca może starać się o dofinansowanie z funduszy strukturalnych na finansowanie inwestycji leasingiem finansowym bądź operacyjnym. Zdaniem branży jest to kolejny czynnik, który spowoduje, że przedsiębiorcy będą chętnie finansowali swoje inwestycje leasingiem. Dotacje przeznaczone są jedynie na zakup nowego sprzętu. Pomimo to widzimy duże zainteresowanie ze strony naszych klientów. Dodam tylko, że wysokość dotacji nie może być niższa niż kwota 10 000 złotych polskich i nie może przekroczyć sumy 1 250 000 złotych polskich.
GP: Rynek samochodowy pozostaje nadal lokomotywą całej branży. Które z jego segmentów w 2004 r. podnosiły sprzedaż?
BC: W roku 2004, podobnie jak w latach ubiegłych, rynek samochodowy stanowił największy segment w rynku leasingu ogółem. Funkcjonująca od 1 maja 2004 r. nowa ustawa o podatku VAT wprowadziła kilka istotnych zmian na rynku samochodowym. Najistotniejsza z nich dotyczyła możliwości leasingowania samochodów osobowych. Dzięki temu wzrosła sprzedaż w tym segmencie rynku. W przypadku EFL był to wzrost o 100 proc. Rozwój małych i średnich przedsiębiorstw to również zainteresowanie samochodami ciężarowymi i dostawczymi. Fakt ten również odzwierciedlają wyniki.
GP: EFL już od dłuższego czasu ma w swojej ofercie leasing konsumencki. Jak na całą branżę wpłynie wejście tego produktu na skalę masową? W jaki sposób zmieni to sprzedaż na rynku?
BC: Leasing konsumencki w ofercie Europejskiego Funduszu Leasingowego funkcjonuje już od 2001 r. Jesienią 2004 r. wprowadziliśmy leasing odnawialny, którego istotą jest używanie a nie nabywanie. Dlaczego tak zależy nam na klientach indywidualnych? W Ameryce lub innych rozwiniętych krajach leasing konsumencki stanowi pokaźny udział w rynku leasingu ogółem. W Polsce ten procent jest znikomy, a więc jest o co powalczyć. Wejście z tym produktem na rynek polski jest trudne. O ile w przypadku przedsiębiorców wystarczy wyliczyć korzyści podatkowe, o tyle w przypadku klientów indywidualnych najważniejszą kwestią jest zmiana mentalności. Zmiana podejścia na: lepiej używać, niż posiadać.
Rozmawiał Zbigniew Biskupski