Deweloperzy z długami. Największymi wierzycielami instytucje finansowe

Najbardziej zadłużeni deweloperzy pochodzą z Mazowsza, Śląska i Wielkopolski - informują przedstawiciele Krajowego Rejestru Długów (KRD) i wskazują rekordzistkę: to spółka z województwa mazowieckiego, która ma na koncie 93 przeterminowane zobowiązania finansowe wobec 23 wierzycieli na łączną kwotę przekraczającą 11 mln zł.

  • Wśród zadłużonych deweloperów nie brakuje jednoosobowych działalności gospodarczych - mniejszych przedsiębiorców, którzy realizują kameralne inwestycje
  • Największymi wierzycielami branży deweloperskiej są instytucje finansowe (banki, towarzystwa ubezpieczeniowe, firmy windykacyjne)
  • Warto zabezpieczyć się jeszcze przed podpisaniem umowy z firmą deweloperską; sprawdzić jej kondycję finansową w wielu źródłach - radzą eksperci

Zaległości przedsiębiorstw z branży deweloperskiej sięgają 177,6 mln zł - wynika z danych Krajowego Rejestru Długów. 53 proc. to spółki prawa handlowego, na które przypada 71 proc. całego długu.

Reklama

KRD: Deweloperzy mają obecnie 177,6 mln zł przeterminowanych zobowiązań finansowych

Według Krajowego Rejestru Długów deweloperzy mają obecnie 177,6 mln zł przeterminowanych zobowiązań finansowych, co jest wartością zbliżoną do tej sprzed pandemii - w marcu 2020 r. zadłużenie wynosiło 195 mln zł. Eksperci zwrócili uwagę, że liczba zadłużonych podmiotów notowanych w Krajowym Rejestrze Długów od dłuższego czasu utrzymuje się na poziomie ok. 4,5 tys. firm (obecnie to 4 541).

Większość z nich (53 proc.) to spółki prawa handlowego, na które przypada 71 proc. całego długu. W KRD jest też nieco ponad 2 tys. jednoosobowych działalności gospodarczych - mniejszych przedsiębiorców, którzy realizują kameralne inwestycje, jak np. domy w zabudowie szeregowej czy bliźniaczej - ich zadłużenie przekracza 50,6 mln zł. Średnia zaległości jednej firmy z tego sektora to niemal 40 tys. zł (39 122 zł).

Długi deweloperów. "Wierzchołek góry lodowej"

- Może się wydawać, że to niedużo, biorąc pod uwagę wartość inwestycji. Ale często jest to wierzchołek góry lodowej, który sygnalizuje znacznie poważniejsze problemy" - zwrócił uwagę prezes Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej Adam Łącki, komentując dane rejestru. Jak wyjaśnił, jeśli firma nie jest w stanie regulować takich małych sum, to tym bardziej będzie miała kłopot z zapłatą większych. - Nie wszyscy wierzyciele wpisują od razu swoich dłużników do rejestru. W budownictwie, gdzie powszechnie akceptowalne są długie terminy płatności czy ciągłe ich przesuwanie, wierzyciele znacznie później decydują się na taki wpis lub zlecenie windykacji - wyjaśnił.

Największym wierzycielem branży deweloperskiej są instytucje finansowe (banki, towarzystwa ubezpieczeniowe, firmy windykacyjne) - którym sektor zalega 72,2 mln zł. Na drugim miejscu są przedstawiciele budownictwa - z 31,2 mln zł zaległości, a na kolejnych: handlu - 24,8 mln zł i przetwórstwa przemysłowego - 12 mln zł. Z kolei konsumenci i inni przedsiębiorcy zalegają deweloperom na blisko 40 mln zł. Z tego 4,4 mln zł to zobowiązania osób fizycznych.

Według ekspertów KRD, wraz z rosnącym zadłużeniem deweloperów, rośnie też skala przeterminowanych należności w portfelach innych firm. Łącki zaznaczył, że problemy finansowe deweloperów zaważą na płynności finansowej firm budowlanych, wykończeniowych, instalatorskich, a także producentów i sprzedawców materiałów budowlanych czy nawet firm z branży wyposażenia wnętrz i meblarskiej.

Branża deweloperska. Najbardziej zadłużone firmy działają na Mazowszu

Najbardziej zadłużone firmy działają na Mazowszu (55,8 mln zł). Drugie pod względem zadłużenia jest województwo śląskie (18,6 mln zł), a trzecie - wielkopolskie (14,3 mln zł). Rekordzistką jest spółka z województwa mazowieckiego, która ma na koncie 93 przeterminowane zobowiązania finansowe wobec 23 wierzycieli - firm budowlanych, wynajmujących maszyny i narzędzia, z energetycznych czy IT. Jej łączny dług to blisko 11,8 mln zł.

Katarzyna Starostka, ekspertka Rzetelnej Firmy, współpracującej z KRD wskazała, że na przykładzie tej firmy "wyraźnie widać niski poziom etyki biznesowej w branży, czyli zaciąganie zobowiązań u kolejnych kontrahentów, gdy ma się już kłopoty z regulowaniem płatności".

Przypomniała, że na polskim rynku są już regulacje dotyczące ochrony praw nabywcy lokalu mieszkalnego lub domu jednorodzinnego. Działający od 1 lipca 2022 r.  roku Deweloperski Fundusz Gwarancyjny zabezpiecza konsumenta w sytuacji, gdy firma realizująca projekt zaprzestanie budowy bądź utraci pozwolenie na budowę, a bank przekazałby jej już środki z rachunku powierniczego. W przypadku upadłości dewelopera nabywca może ubiegać się o zwrot środków z Funduszu. - Niemniej warto zabezpieczyć się w dwójnasób i jeszcze przed podpisaniem umowy z firmą deweloperską, sprawdzić jej kondycję finansową w wielu źródłach - podsumowała.

Zobacz także:

PAP
Dowiedz się więcej na temat: deweloper | rynek nieruchomości | budownictwo
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »