Najem czy własność? Coraz więcej osób musi żyć w wynajętym lokum
Młodzi Polacy najmują mieszkania - nie stać ich na zakup własnego lokum. Nie posiadają też odpowiedniej zdolności kredytowej, aby pożyczyć pieniądze na kupno nieruchomości.
BIZNES INTERIA na Facebooku i jesteś na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami
Najem w Polsce znajduje się głównie w rękach prywatnych. A właściciele jednego czy kilku mieszkań niemal dowolnie mogą ustalać cenę najmu. Gdy rozpoczęła się wojna w Ukrainie, a miliony uchodźców przybyły nad Wisłę, czynsze momentalnie skoczyły w górę. Część udostępnionych na rynku lokali ponadto została kupiona na kredyt, co oznacza, że właściciel nie wynajmie go taniej, niż wynosi rosnąca rata kredytu.
- Rynek najmu w Polsce jest dość ograniczony (ponad 1,2 mln mieszkań w Polsce jest wynajmowana po cenach rynkowych, co stanowi 8 proc. wszystkich mieszkań w Polsce), a popyt stale rośnie. Obecnie zarówno trudności w uzyskaniu kredytu, jak i napływ osób z Ukrainy przyczyniają się do większego zainteresowania najmem. Ponadto rynek jest zdominowany przez prywatnych właścicieli, dysponujących jednym lub kilkoma mieszkaniami na wynajem, którzy w znacznym stopniu determinują wysokość stawek czynszów. Wielu z tych prywatnych właścicieli często ma zaciągnięty kredyt hipoteczny na wynajmowanym mieszkaniu - wyjaśnia Paula Dominiak, specjalista ds. rzecznictwa w fundacji Habitat for Humanity Polska.
Osoby decydujące się na model najmu przez całe życie, tracą najprawdopodobniej możliwość budowy rodzinnego majątku, który następnie można przekazać dzieciom. Z drugiej strony są dużo bardziej mobilne, są w stanie podróżować za pracą. Także w razie rozstania jest im znacznie łatwiej wrócić do normalnego funkcjonowania, ponieważ nie muszą rozwiązywać problemów z podziałem majątku i trudnych decyzji dotyczących pozostałej kwoty kredytu - wskazują eksperci rynku nieruchomości.
Problem polega na tym, że kwota najmu rośnie niewiele wolniej od wartości rat kredytu. W największych miastach Polski koszt najmu wzrósł od 17 proc. (w Warszawie) do nawet 41 proc. (w Krakowie) licząc rok do roku, wynika z danych serwisu Domiporta.pl
Zobacz także: