Nieruchomości zadłużonych Polaków do wspólnej bazy
Komisja Nadzoru Finansowego przygotowała projekt aktualizacji Rekomendacji J, który dotyczy zasad gromadzenia i przetwarzania przez banki danych o nieruchomościach - podała we wtorek Komisja Nadzoru Finansowego.
Dodała, że dane te mogą odegrać istotną rolę w zarządzaniu ryzykiem, które może się pojawić przy niepoprawnym przyjmowaniu przez banki wartości zabezpieczeń hipotecznych.
W liście KNF skierowanym do Związku Banków Polskich napisano, że "tworzone bazy powinny zawierać informacje dotyczące wartości nieruchomości, a także parametrów, które mają istotny wpływ na kształtowanie tych wartości". - Gromadzone informacje powinny obejmować większość rynku lub jego określonego obszaru oraz pochodzić z wiarygodnych, zdywersyfikowanych źródeł, co pozwoli wyeliminować lub ograniczyć wpływ czynników subiektywnych, mogących zniekształcać wyniki prowadzonych analiz i formułowanych na ich podstawie wniosków - podano.
Komisja ocenia jako istotne, by banki aktywnie włączyły się w system międzybankowej wymiany informacji o rynku nieruchomości.
- W kontekście treści całej Rekomendacji J należy podkreślić, że nadzorowi zależy na tym, aby banki tworzyły, zasilały i korzystały co najmniej z jednej wspólnej bazy danych. Rekomendacja zatem nie ma na celu ograniczenia liczby zewnętrznych baz danych - napisano w liście.
Propozycja dotyczyć ma banków, w których udział zabezpieczonych hipotecznie nieruchomości przekracza 10 proc. w portfelach kredytowych.
Komentarz DM Banku BPS
Intencją nadzorcy jest aby dane gromadzone przez banki uwzględniały zmiany zachodzące na rynku nieruchomości w ujęciu długo i krótkookresowym, a zwłaszcza jego cyklicznośd. W ocenie nadzorcy najlepszym sposobem realizacji Rekomendacji J jest prowadzenie bazy danych wspólnej dla całego sektora bankowego.
(S. Kozłowski)