​Sejm przyjął ustawę o budowie domów do 70 mkw. bez formalności

Boom na domki rekreacyjne trwa
Boom na domki rekreacyjne trwaINTERIA.PL

Zobacz również:

    Domy do 70 mkw. bez formalności tylko na dużych działkachNewseria Biznes

    Zobacz również:

      Lasy deszczowe w Amazonii nazywane są zielonymi płucami świata. Produkują 20 proc. tlenu, który znajduje się w ziemskiej atmosferze. Rola Amazonii w powstrzymaniu globalnego ocieplenia opisywana jest w badaniach jako kluczowa.
      Lasy deszczowe w Amazonii nazywane są zielonymi płucami świata. Produkują 20 proc. tlenu, który znajduje się w ziemskiej atmosferze. Rola Amazonii w powstrzymaniu globalnego ocieplenia opisywana jest w badaniach jako kluczowa. AFP
      Według naukowców Amazonia jest kluczowa w walce ze zmianami klimatu, bo pochłania i magazynuje szkodliwy dla atmosfery dwutlenk węgla. Na terytorium Brazylii znajduje się aż 60 proc. wszystkich lasów deszczowych na świecie. "Nie wiadomo co się stanie w 2021 r., ale to może być czwarty z rzędu rekordowy rok pod względem wylesiania" - napisało Climate Observatory.
      Według naukowców Amazonia jest kluczowa w walce ze zmianami klimatu, bo pochłania i magazynuje szkodliwy dla atmosfery dwutlenk węgla. Na terytorium Brazylii znajduje się aż 60 proc. wszystkich lasów deszczowych na świecie. "Nie wiadomo co się stanie w 2021 r., ale to może być czwarty z rzędu rekordowy rok pod względem wylesiania" - napisało Climate Observatory.
      Globalne ocieplenie zagraża więc bezpośrednio ponad tysiącowi gatunków, modyfikując ich siedliska, zwiększając ryzyko burz, powodzi, pożarów, a nawet chorób.  Dla Jean-Christophe'a Vie rekultywacja lasów w celu walki ze zmianami klimatycznymi jest "doskonałą okazją do zmiany tego okropnego obrazu". Ale trzeba zadbać o to, by w odpowiednim miejscu posadzić właściwe drzewa – podkreśla.  "Gdybyśmy tylko mogli nauczyć się szanować drzewa, bez wątpienia skorzystałoby na tym środowisko" – zauważa.
      Globalne ocieplenie zagraża więc bezpośrednio ponad tysiącowi gatunków, modyfikując ich siedliska, zwiększając ryzyko burz, powodzi, pożarów, a nawet chorób. Dla Jean-Christophe'a Vie rekultywacja lasów w celu walki ze zmianami klimatycznymi jest "doskonałą okazją do zmiany tego okropnego obrazu". Ale trzeba zadbać o to, by w odpowiednim miejscu posadzić właściwe drzewa – podkreśla. "Gdybyśmy tylko mogli nauczyć się szanować drzewa, bez wątpienia skorzystałoby na tym środowisko" – zauważa.
      Najwyższy odsetek zagrożonych gatunków występuje jednak w tropikalnych regionach Afryki, szczególnie na Madagaskarze i Mauritiusie, gdzie zagrożonych jest odpowiednio 59 proc. i 57 proc. gatunków.  "Gatunki drzew, które ewoluowały przez miliony lat, dostosowując się do zmian klimatycznych, nie mogą przetrwać lawiny zagrożeń ze strony człowieka" – ostrzega w rapocie Vie.  W raporcie wyjaśniono, że ekosystemy leśne mogą załamać się, gdy zostaną poddane wielu zagrożeniom, takim jak pożary, wycinanie lasów i budowę siedlisk, które mogą "doprowadzić do nagłych zmian ekologicznych".  "Zmiana klimatu może stać się główną przyczyną załamania większości, jeśli nie wszystkich, ekosystemów leśnych" – napisał w raporcie Adrian Newton z Bournemouth University.
      Najwyższy odsetek zagrożonych gatunków występuje jednak w tropikalnych regionach Afryki, szczególnie na Madagaskarze i Mauritiusie, gdzie zagrożonych jest odpowiednio 59 proc. i 57 proc. gatunków. "Gatunki drzew, które ewoluowały przez miliony lat, dostosowując się do zmian klimatycznych, nie mogą przetrwać lawiny zagrożeń ze strony człowieka" – ostrzega w rapocie Vie. W raporcie wyjaśniono, że ekosystemy leśne mogą załamać się, gdy zostaną poddane wielu zagrożeniom, takim jak pożary, wycinanie lasów i budowę siedlisk, które mogą "doprowadzić do nagłych zmian ekologicznych". "Zmiana klimatu może stać się główną przyczyną załamania większości, jeśli nie wszystkich, ekosystemów leśnych" – napisał w raporcie Adrian Newton z Bournemouth University.
      "Wiele gatunków jest na skraju wyginięcia, niektóre z nich mają jedynie jedno drzewo" - ostrzega w raporcie Jean-Christophe Vie, dyrektor generalny fundacji Franklinia z siedzibą w Szwajcarii.  Jest on zdania, że wciąż wysoki poziom wylesiania jest "szokujący", gdyż drzewa odgrywają istotną rolę w przyrodzie, zapewniając siedlisko wielu gatunkom zwierząt i roślin, pochłaniając dwutlenek węgla (CO2) i dostarczając składniki niektórych leków.  Brazylia, gdzie znajduje się duża część lasów deszczowych Amazonii, ma najwięcej gatunków drzew (8847) i największą liczbę zagrożonych (1788), co wynika z intensywnego rolnictwa.
      "Wiele gatunków jest na skraju wyginięcia, niektóre z nich mają jedynie jedno drzewo" - ostrzega w raporcie Jean-Christophe Vie, dyrektor generalny fundacji Franklinia z siedzibą w Szwajcarii. Jest on zdania, że wciąż wysoki poziom wylesiania jest "szokujący", gdyż drzewa odgrywają istotną rolę w przyrodzie, zapewniając siedlisko wielu gatunkom zwierząt i roślin, pochłaniając dwutlenek węgla (CO2) i dostarczając składniki niektórych leków. Brazylia, gdzie znajduje się duża część lasów deszczowych Amazonii, ma najwięcej gatunków drzew (8847) i największą liczbę zagrożonych (1788), co wynika z intensywnego rolnictwa.
      Raport został opracowany przez Międzynarodową Konserwację Ogrodów Botanicznych (BGCI), która zrzesza ogrody botaniczne oraz ekspertów z Międzynarodowej Unii Ochrony Przyrody (IUCN). Wynika z niego, że 30 proc.(17 500 gatunków) jest zagrożonych wyginięciem, a dodatkowe 7 proc. jest "prawdopodobnie zagrożonych".  Nawet pospolite drzewa, takie jak magnolie, należą do najbardziej zagrożonych, a także dęby, klony, czy drzewa hebanowe. Brak jest danych, aby ocenić 21 proc. gatunków,; jedynie trochę ponad 40 proc. uważa się za niezagrożone.  Największym zagrożeniem dla drzew jest wycinanie lasów i wylesianie, aby zrobić miejsce dla upraw lub zwierząt gospodarskich. Za wytępione uważa się łącznie 142 gatunki drzew, a ponad 440 jest na skraju wytępienia, przy mniej niż 50 drzewach występujących w przyrodzie na całym świecie.
      Raport został opracowany przez Międzynarodową Konserwację Ogrodów Botanicznych (BGCI), która zrzesza ogrody botaniczne oraz ekspertów z Międzynarodowej Unii Ochrony Przyrody (IUCN). Wynika z niego, że 30 proc.(17 500 gatunków) jest zagrożonych wyginięciem, a dodatkowe 7 proc. jest "prawdopodobnie zagrożonych". Nawet pospolite drzewa, takie jak magnolie, należą do najbardziej zagrożonych, a także dęby, klony, czy drzewa hebanowe. Brak jest danych, aby ocenić 21 proc. gatunków,; jedynie trochę ponad 40 proc. uważa się za niezagrożone. Największym zagrożeniem dla drzew jest wycinanie lasów i wylesianie, aby zrobić miejsce dla upraw lub zwierząt gospodarskich. Za wytępione uważa się łącznie 142 gatunki drzew, a ponad 440 jest na skraju wytępienia, przy mniej niż 50 drzewach występujących w przyrodzie na całym świecie.
      Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?