"W ostatnich latach banki osiągnęły ponadprzeciętne zyski. Uznałem więc, że zasadne jest skierowanie większej części tych zysków na rzecz państwa, szczególnie w obliczu rosnących potrzeb, między innymi związanych z finansowaniem bezpieczeństwa Rzeczypospolitej i rozbudowy naszych sił zbrojnych" - tłumaczy prezydent Nawrocki.
Przypomnijmy: w pierwszym tygodniu listopada Sejm przyjął poprawki Senatu do ustawy, która ma podwyższyć stawkę CIT dla banków i skierował ją do prezydenta. Ustawa zakłada, że podatek dochodowy płacony przez banki wyniesie 30 proc. w 2026 r., 26 proc. w 2027 r. i 23 proc. od 2028 r. Obecnie jest to 19 proc.
W ustawie znalazły się również zapisy dotyczące obniżki podatku od niektórych instytucji finansowych, czyli tzw. podatku bankowego. Podatek wynoszący obecnie 0,0366 proc. podstawy opodatkowania zostanie obniżony do poziomu 0,0329 proc. podstawy opodatkowania, a od roku 2028 będzie to 0,0293 proc. podstawy opodatkowania.
Związek Banków Polskich krytykuje podwyżkę podatku
Związek Banków Polskich (ZBP) w trakcie prac nad projektem podnosił, że jest on niekonstytucyjny i niesprawiedliwy. Ministerstwo Finansów zmianę argumentowało potrzebami budżetowymi związanymi z obronnością i ochroną zdrowia.
ZBP szacuje, że podwyższenie podatku to ubytek ok. 125 mld zł, które mogłyby zasilić akcję kredytową w najbliższej dekadzie. "Szczególnie dotknięte mogą być małe i średnie przedsiębiorstwa, dla których kredyt bankowy pozostaje podstawowym zewnętrznym źródłem finansowania inwestycji" - ocenił ZBP w niedawnym komunikacie.
Zgodnie z ustawą, przepisy dotyczące zmian w podatku dochodowym od banków mają wejść w życie 1 stycznia 2026 r., zaś te odnoszące się do podatku bankowego - 1 stycznia 2027 r.













