Nie zdołałam przekonać rządu, a ponieważ jesteśmy zapleczem rządu, uznałam, że na tym etapie jest trochę za wcześnie - mówiła dziennikarzom Filek. Jednocześnie zaznaczyła, iż nie oznacza to, że w korzystniejszym okresie nie będę drążyć tematu.
Przyjęcie poprawki do ustawy o PIT, wprowadzającej dodatkową 50-proc. stawkę podatkową, pozytywnie zaopiniowała w ubiegły czwartek sejmowa Komisja Finansów Publicznych. Według szacunków resortu finansów, wprowadzenie nowej stawki PIT zwiększyłoby dochody sektora finansów publicznych o 829 mln zł.
W związku z wycofaniem poprawki, w 2004 roku podatników będą nadal obowiązywały trzy stawki podatkowe: 19 proc., 30 proc. i 40 proc. oraz odpowiednio dla tych stawek progi podatkowe wynoszące: 37 024 zł i 74 048 zł.
Głosowanie w Sejmie poprawek do nowelizowanej ustawy o PIT jest przewidziana na jutro.
