Prezydent-elekt Karol Nawrocki zapowiedział m.in. w wywiadzie dla "Dziennika Gazety Prawnej", że jako prezydent podpisze ustawę wprowadzającą kwotę wolną od podatku na poziomie 60 tys. zł rocznie, a jeśli Sejm takiej ustawy w najbliższym czasie nie przyjmie, skorzysta z inicjatywy ustawodawczej w tej sprawie.
"Kwota wolna od podatku to jest zobowiązanie rządu Donalda Tuska. Pan prezydent-elekt oprócz programu, który zaproponował w kampanii - to jest program 21 postulatów, który przedstawił - tam nie ma kwoty wolnej od podatku, ale mówił o tym, że będzie pomagał także rządowi, żeby rząd mógł zrealizować to, o czym mówił w kampanii w polityce. (...) Rząd Donalda Tuska mówił, że w ciągu 100 dni wprowadzi kwotę wolną od podatku, 60 tysięcy. Nie dotrzymał słowa" - ocenił.
Rząd podwyższy kwotę wolną od podatku?
W czwartek na w TVN24 rzecznik rządu Adam Szłapka zapewnił, że minister finansów Andrzej Domański, który po rekonstrukcji rządu objął funkcję ministra finansów i gospodarki, pracuje nad projektami przepisów ws. kwoty wolnej od podatku, a także likwidacji tzw. podatku Belki (podatku od zysków kapitałowych).
"Tylko one muszą być zrobione dobrze i odpowiedzialnie. Tego też bym odczekiwał od prezydenta. To znaczy, jak prezydent będzie składał inicjatywę ustawodawczą, to ona musi być tak przygotowana, żeby była w każdym aspekcie dobra dla obywateli i dobra dla państwa" - dodał Szłapka.
Podkreślił, że kiedy prezydent wystąpi z inicjatywą ustawodawczą ws. kwoty wolnej, to posłowie się nad nią pochylą i rząd się do niej odniesie.
Podwyżka kwoty wolnej do 60 tys. zł była jednym ze "Stu konkretów" KO w kampanii z 2023 r.
Rząd chce uniknąć wotum nieufności przy projekcie Nawrockiego
Na uwagę, że przy głosowaniu nad prezydencką inicjatywą może utworzyć się nowa większość, jak miało to miejsce w przypadku poprawek do ustawy o budownictwie społecznym, Szłapka zaznaczył, że "nie może być takiej sytuacji, że będzie nieodpowiedzialna ustawa złożona na przykład przez prezydenta i większość sejmowa za tym zagłosuje". "To się po prostu nie może wydarzyć, bo to by oznaczało wotum nieufności dla rządu" - dodał.
Wyraził przekonanie, że po rekonstrukcji rządu wszystkie sprawy pomiędzy koalicjantami zostały wyjaśnione.
W pierwszej połowie lipca Sejm przyjął poprawki Polski 2050 do ustawy ws. wsparcia budownictwa społecznego głosami tego ugrupowania, PiS i Konfederacji, a przy sprzeciwie KO, PSL i Lewicy. W Senacie wykreślono jednak zmiany przyjęte na wniosek Polski 2050 w Sejmie.
