Prace nad podatkiem cyfrowym, szykują projekt ustawy. "Zamierzam iść na twardo"
Co dalej z podatkiem cyfrowym? Już niedługo ta nowa danina może stać się faktem. Krzysztof Gawkowski podczas wizyty w TVN24 ujawnił, że jeszcze w 2025 r. rząd otrzyma gotowy projekt ustawy o podatku od usług cyfrowych. "Zamierzam iść na twardo" - oświadczył szef resortu cyfryzacji.
Minister cyfryzacji podczas poniedziałkowej (24.03) wizyty w studio TVN24 wrócił do potencjalnej nowej opłaty wycelowanej w stronę technologicznych gigantów.
Krzysztof Gawkowski był gościem Konrada Piaseckiego w TVN24. Podczas rozmowy pojawił się temat kontrowersyjnego podatku cyfrowego, który mógłby być pobierany od gigantów w branży technologicznej. Temat nie tylko nie został zamknięty, ale już niedługo może trafić pod obrady rządu.
"Zamierzam iść na twardo. Projekt ustawy w tym roku zostanie przedstawiony rządowi" - oświadczył na antenie TVN24 Krzysztof Gawkowski.
Minister cyfryzacji nadal liczy na to, że uda się pobierać pieniądze od firm technologicznych w ramach daniny od usług cyfrowych. "Jeżeli chcemy pieniędzy na startupy w Polsce, nowe technologie AI, administrację elektroniczną, to musimy je wygenerować w budżecie. Premier powiedział: pracuj, jak będziesz miał ustawę, będziemy rozmawiali" - dodawał Krzysztof Gawkowski.
Podczas rozmowy o potencjalnym wprowadzeniu podatku cyfrowego w Polsce Krzysztof Gawkowski odniósł się do nominowanego przez Donalda Trumpa ambasadora USA. Thomas Rose wskazywał bowiem, że w momencie, gdy Polska zdecyduje się na opodatkowanie gigantów technologicznych, to wówczas Warszawa musi liczyć się z "odwetem" ze strony Waszyngtonu.
"Nie słyszałem o takiej reakcji w stosunku do Francji, Wielkiej Brytanii, Austrii innych państw. Tam jakoś nikt nie kiwał palcem i nie mówił, że czegoś nie mogą zrobić. Tam mogą setki milionów euro płynąć do budżetu. Giganci cyfrowi na całym świecie powinni płacić takie same podatki i powinny one iść w setki milionów dolarów" - stwierdził Krzysztof Gawkowski.
Dodatkowo podczas rozmowy ujawnione zostało, że Ministerstwo Cyfryzacji zleciło badania dotyczące tego, o jak dużych wpływach w ramach podatku cyfrowego mowa. "To kwota wyrażana w miliardach złotych. Jedni mówią, że cztery, inni, że sześć" - dodawał Krzysztof Gawkowski. Minister wskazywał, że wpływy z tego podatku to pieniądze, jakie Polska mogłaby inwestować w technologie cyfrowe. Jednoznacznie podkreślone zostało, że resort rozpoczął prace nad projektem ustawy już trzy tygodnie temu.