Ministerstwo Finansów przedstawiło w komunikacie swoje stanowisko w sprawie przychodów pracowników z tytułu imprez integracyjnych. Z komunikatu wynika, że samo zaproszenie pracownika do udziału w imprezie integracyjnej nie powoduje jeszcze, że u tego pracownika powstaje przychód. Zdaniem resortu przychód jest tylko wtedy, "gdy pracownik weźmie udział w takiej imprezie nie ponosząc z tego tytułu kosztów".
Z komunikatu MF wynika co innego niż z niektórych interpretacji publikowanych na stronie internetowej resortu. Przykładowo w interpretacji z 19 października 2010 r. (nr IBPBII/1/415-653/10/HK) Izba Skarbowa w Katowicach stwierdziła, że "o powstaniu przychodu ze stosunku pracy nie przesądza fakt skorzystania przez pracownika z oferowanych przez pracodawcę spotkań integracyjnych oraz wszelkich atrakcji zapewnionych podczas tych imprez, lecz samo otrzymanie przez pracownika możliwości skorzystania z imprez integracyjnych o określonej wartości pieniężnej".
Spółka zatem "w oparciu o listę pracowników, którzy wyrażą chęć uczestnictwa w takiej imprezie integracyjnej - jeśli obowiązywałyby zgłoszenia lub zaproszenia, bądź tylko w oparciu o listę pracowników, do których oferta została skierowana - jeśli nie wymagano potwierdzeń obecności bądź nie wystawiono zaproszeń - winna ustalić wartość nieodpłatnego świadczenia dla każdego z nich, bez względu na to, który pracownik weźmie udział w spotkaniu" - napisała Izba w interpretacji dostępnej wciąż na stronie MF.
Pobierz: program do rozliczeń PIT
Nie ma wyroków sądów w sprawie przychodu pracownika z tytułu samego tylko zaproszenia do udziału w imprezie integracyjnej. Zapadł natomiast niedawno wyrok, w którym Naczelny Sąd Administracyjny orzekł w kwestii przychodu pracowników biorących faktycznie udział w spotkaniach integracyjnych organizowanych przez pracodawcę. W wyroku tym - z 17 stycznia 2012 r. (sygn. II FSK 2740/11) NSA stwierdził, że pracownik, który bierze udział w imprezie integracyjnej ma z tego tytułu przychód, co oznacza, że pracodawca powinien pobrać i odprowadzić od niego zaliczkę na podatek dochodowy. Przychodem nie są w tym wypadku pieniądze, tylko nieodpłatne świadczenie wynikające z tego, że pracodawca zapewnia pracownikowi podczas imprezy dojazd, zakwaterowanie, wyżywienie.
"Nie może budzić wątpliwości, że ponoszone przez pracodawcę koszty związane z takimi wyjazdami stanowią dla pracownika realną korzyść i konkretne przysporzenie o wymiarze finansowym, którego ciężaru sam pracownik ponosić nie musi" - stwierdził NSA wskazując jako podstawę art. 12 ust. 1 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych.
Sąd wyjaśnił również, jak w takiej sytuacji pracodawca ma wyliczyć przychód pracownika, skoro nie wypłaca mu pieniędzy. Zdaniem NSA pracodawca może podzielić cenę, jaką płaci za wszystkie kupowane usługi związane z imprezą integracyjną (dojazd, zakwaterowanie, wyżywienie itd.) przez liczbę uczestników tej imprezy. NSA przypomniał, że podobny sposób wyliczania przychodu pracownika zasugerował w uchwale dotyczącej tzw. abonamentów medycznych - w uchwale całej Izby Finansowej NSA z 24 października 2011 r. (sygn. II FPS 7/10).
