Z PIT-40A nie trzeba składać zeznania rocznego
Emeryt czy rencista, który otrzymał z ZUS-u PIT-40A, nie musi składać zeznania rocznego. Wyjątkiem są osoby, które chcą rozliczyć się z małżonkiem, odliczyć od podatku np. ulgę na internet lub osiągające dodatkowe dochody - przypomina Tax Care w ramach cyklu PIT Last Minute.
Co do zasady zeznanie roczne o wysokości osiągniętego dochodu podatnik składa samodzielnie, ale w przypadku emerytów i rencistów obowiązek sporządzenia rocznej deklaracji podatkowej spoczywa na ZUS. Co miesiąc od dochodu, którym są w tym przypadku emerytury, świadczenia przedemerytalne czy zasiłki pieniężne z ubezpieczenia społecznego ZUS pobiera zaliczki na podatek dochodowy. Z końcem lutego minął czas na przesłanie przez organ rentowy wszystkim świadczeniobiorcom druków PIT-11A (informacja o dochodach uzyskanych od organu rentowego) oraz PIT-40A (roczne obliczenie podatku przez organ rentowy). Informacja o dochodach uzyskanych od organu rentowego może posłużyć za roczne rozliczenie się z fiskusem.
Emeryt lub rencista, który otrzymał roczne obliczenie podatku i ma zamiar dokonać dostępnych odliczeń, może z nich skorzystać, ale wiąże się to z koniecznością wypełnienia i dostarczenia do urzędu skarbowego zeznania PIT-36 lub PIT-37 do 30 kwietnia tego roku. Dotyczy to decyzji o opodatkowaniu swoich dochodów łącznie z dochodami małżonka lub w sposób przewidziany dla osób samotnie wychowujących dzieci, skorzystaniu z przysługujących odliczeń (np. ulgi za internet) lub przekazaniu 1% podatku. Otrzymany PIT-40A posłuży zatem w tych przypadkach jako podstawa do wypełnienia PIT-36 czy PIT-37.
PIT 40A nie wystarczy do rocznego rozliczenia, jeśli emeryt czy rencista osiągnął w ciągu roku podatkowego inne (niż rentowe) dochody - w takiej sytuacji zobowiązany jest do wykazania ich na stosownych deklaracjach (np. PIT-37) i złożenia ich samodzielnie w urzędzie skarbowym. Należy jednak mieć na uwadze, że w zeznaniu rocznym nie jest wykazywany zarobek w kwocie do 200 zł brutto miesięcznie, podejmowany na umowę zlecenie lub umowę o dzieło (może to być nawet kilka umów - istotne, by żadna z nich nie była zawarta na więcej niż 200 zł brutto). W takim bowiem wypadku zleceniodawca pobiera zryczałtowany 18-proc. podatek i odprowadza go za zleceniobiorcę do urzędu skarbowego.
Katarzyna Miazek, Tax Care
