W czwartek, 23 października 2025 roku, wicepremier i szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz odwiedził siedlecką jednostkę wojskową, gdzie mieści się dowództwo 18. Dywizji Zmechanizowanej. Jak informował wcześniej resort obrony, spotkanie miało na celu zapoznanie się z aktualnymi zadaniami dywizji oraz inwestycjami realizowanymi na terenie kompleksu.
Szef MON: 5 miliardów złotych rocznie na ochronę ludności i nowe schrony
Podczas konferencji prasowej szef Ministerstwa Obrony Narodowej podkreślił znaczenie nowych rozwiązań legislacyjnych oraz programów inwestycyjnych mających na celu poprawę bezpieczeństwa mieszkańców, zwłaszcza na wschodniej flance Polski. - W przeciwieństwie do naszych poprzedników stworzyliśmy ustawę o obronie, ochronie ludności i obronie cywilnej - zaznaczył Kosiniak-Kamysz, przypominając, że przez lata brakowało jakichkolwiek planów i programów dotyczących budowy schronów i miejsc schronienia.
Minister wyjaśnił, że od końca ubiegłego roku obowiązuje nowa ustawa, a MON inwestuje w obronę ludności na niespotykaną dotąd skalę. - Z budżetu Ministerstwa Obrony Narodowej idzie rocznie pięć miliardów złotych na strategiczne inwestycje, które służą zarówno wojsku, jak i ochronie ludności, w tym na budowę infrastruktury obrony cywilnej - mówił.
Wśród najważniejszych działań wymienił m.in. wprowadzenie przepisów określających, czym są schrony i miejsca schronienia, a także obowiązek uwzględniania ich w nowopowstających budynkach z wielopoziomowymi parkingami podziemnymi. Minister podkreślił także rozwijający się program "Szpitale przyjazne wojsku", obejmujący już ponad sto placówek, które będą mogły korzystać z funduszy na wyposażenie i rozwój infrastruktury obronnej.
Kosiniak-Kamysz zaznaczył, że w 2025 roku skupiono się przede wszystkim na zakupie sprzętu, takiego jak agregaty prądotwórcze, sprzęt transportowy, kontenery czy czujki dymu, a kolejny rok przyniesie dalsze inwestycje. - Budowa schronów to proces wieloletni, dlatego od przyszłego roku program obrony cywilnej zostanie wzmocniony i przyspieszony - zapowiedział.
Minister podkreślił także rolę środków przesuniętych z Krajowego Planu Odbudowy (KPO) o wartości 26 miliardów złotych, które trafiły na fundusz obronny i mają wspierać samorządy w realizacji inwestycji związanych z ochroną ludności. - Chcemy, aby samorządy wykorzystywały te środki mądrze, łącząc inwestycje kulturalne czy infrastrukturalne z miejscami schronienia, tak zwanymi rozwiązaniami dual plus. Budujemy na przykład nowy dom kultury czy modernizujemy go, zróbmy tam od razu miejsce schronienia - tłumaczył.
Na zakończenie zaapelował do samorządowców o uwzględnianie tych potrzeb w swoich planach inwestycyjnych i budowlanych, podkreślając, że bezpieczeństwo mieszkańców musi iść w parze z rozwojem lokalnym i inwestycjami infrastrukturalnymi.
18. Dywizja Zmechanizowana - strategiczny filar bezpieczeństwa Polski
Powstała w 2018 roku i w krótkim czasie stała się jedną z najważniejszych formacji Wojska Polskiego. Dowództwo dywizji mieści się w Siedlcach, skąd kierowana jest rozbudowana struktura jednostek. W jej skład wchodzą między innymi 1. Warszawska Brygada Pancerna, która dysponuje jednymi z najnowocześniejszych czołgów świata - M1A2 SEPv3 Abrams, a także 21. Brygada Strzelców Podhalańskich z Rzeszowa, znana ze swojej doskonałej gotowości bojowej, oraz 19. Lubelska Brygada Zmechanizowana, która uzupełnia siły dywizji na wschodniej flance.
Do tego dołączają jednostki wsparcia, takie jak pułk logistyczny odpowiadający za płynność zaopatrzenia, pułk przeciwlotniczy strzegący przestrzeni powietrznej, pułk saperów specjalizujący się w trudnych zadaniach inżynieryjnych oraz bataliony rozpoznawczy i dowodzenia, które zapewniają sprawną komunikację i efektywne działania taktyczne.
Dzięki tej różnorodnej i doskonale skoordynowanej strukturze 18. Dywizja Zmechanizowana uważana jest za jeden z najszybciej rozwijających się i najważniejszych elementów obrony wschodniej granicy Polski.
Agata Siwek










