Reuters przypomina, że Słowacja wstrzymała państwową pomoc wojskową dla Ukrainy, gdy gabinet Fico objął stery rządów w kraju w 2023 roku - ale nadal zezwala na sprzedaż komercyjną uzbrojenia dla Kijowa.
Fico o pomocy dla Ukrainy. Padły stanowcze słowa
Słowa Fico padły w kontekście niedawnych ustaleń przywódców UE, którzy na szczycie w czwartek 23 października zgodzili się co do zaspokajania "pilnych potrzeb finansowych" Ukrainy przez kolejne dwa lata - ale wstrzymali się z poparciem planu wykorzystania zamrożonych rosyjskich aktywów do sfinansowania pożyczki w wysokości 140 miliardów euro dla rządu w Kijowie.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział, że pieniądze te mogłyby zostać natychmiast wykorzystane m.in. na wzmocnienie ukraińskiej obrony powietrznej i pozycji sił ukraińskich na froncie. Fico konsekwentnie powtarza jednak, że droga do końca wojny w Ukrainie nie wiedzie przez wspieranie wysiłku wojennego zaatakowanego kraju, lecz przez negocjacje z Kremlem.
"Nie zgadzam się na udział Słowacji w jakimkolwiek programie finansowym mającym na celu pomoc Ukrainie w zarządzaniu wojną i wydatkami wojskowymi" - powiedział słowacki premier podczas transmitowanej w telewizji konferencji prasowej.
Robert Fico krytykuje sankcje UE wobec Rosji
Fico skrytykował również sankcje UE wobec Rosji, twierdząc, że bardziej szkodzą one samej Europie. Dla Słowacji presja wywierana na Kreml przez Zachód ma poważne konsekwencje - południowy sąsiad Polski wciąż korzysta z rosyjskich surowców energetycznych, w związku z czym najnowsze sankcje USA na Rosnieft i Łukoil, które mają wejść w życie w przyszłym miesiącu, są dla Bratysławy poważnym problemem.
Zapytany w niedzielę o te zagrożenia, Robert Fico odpowiedział, że słowacka rafineria Slovnaft jest częścią węgierskiej grupy naftowo-gazowej MOL i nie kupuje ropy.
Dodajmy, że w piątek premier Węgier Viktor Orbán powiedział, że Węgry pracują nad znalezieniem sposobu na obejście sankcji USA. Budapeszt od dawna jest uzależniony od rosyjskiej ropy; rosyjski Rosnieft jest obecny na Węgrzech właśnie poprzez koncern MOL.











