- Rozmawialiśmy z prezydentem Władimirem Putinem i z ukraińskimi przywódcami, w tym z prezydentem Zełenskim. Muszę powiedzieć, że jestem trochę rozczarowany tym, że prezydent Zełenski jeszcze nie przeczytał propozycji. To było kilka godzin temu - oświadczył Donald Trump w niedzielę wieczorem czasu miejscowego.
Prezydent USA odpowiedział w ten sposób na pytanie dziennikarza o jego następne kroki po niedawnych rozmowach na temat zakończenia wojny na Ukrainie.
- Jego ludziom to się bardzo podoba. Rosja nie ma nic przeciwko. Rosja pewnie wolałaby mieć cały kraj. Ale myślę, że Rosja się zgadza. Ale nie wiem, czy zgadza się z tym Zełenski. Jego ludziom to się bardzo podoba, ale on tego nie przeczytał - powiedział Donald Trump przed rozpoczęciem gali wręczenia prestiżowych nagród Kennedy Center Honors za wkład w dorobek kultury, której był gospodarzem.
Donald Trump jest "rozczarowany". Chodzi o Zełenskiego
Ukraiński lider na opublikowanym w niedzielę wieczorem nagraniu przyznał, że rozmowy z przedstawicielami USA w sprawie planu pokojowego były merytoryczne, ale niełatwe.
W sobotę portal Axios, powołując się na źródła, podał, że Zełenski przeprowadził tego dnia dwugodzinną rozmowę z wysłannikami USA Steve'em Witkoffem i Jaredem Kushnerem na temat terytoriów i gwarancji bezpieczeństwa. Rozmowa odbyła się na koniec trzydniowych negocjacji między delegacjami USA i Ukrainy w Miami na Florydzie na temat planu pokojowego Trumpa.
Źródło przekazało portalowi, że Witkoff i Kushner, którzy we wtorek spotkali się w Moskwie z Putinem, zebrali opinie obu stron - Rosji i Ukrainy - i naciskali na przywódców obu krajów, by poczynili ustępstwa konieczne do zawarcia porozumienia.














