Wojsko pożegna Andrzeja Dudę. Jest data uroczystości

We wtorek, podczas uroczystości na dziedzińcu Pałacu Prezydenckiego, prezydent Andrzej Duda pożegna się z Siłami Zbrojnymi RP - poinformowało w komunikacie Biuro Bezpieczenstwa Narodowego. Zgodnie z Konstytucją, prezydent jest najwyższym zwierzchnikiem Sił Zbrojnych RP.

Pożegnanie prezydenta Dudy, w tym jego wystąpienie, zaplanowane jest na godz. 17 na dziedzińcu Pałacu Prezydenckiego.

Prezydent, na podstawie art. 134 konstytucji, jest najwyższym zwierzchnikiem Sił Zbrojnych RP.

Zwierzchnictwo prezydenta nad Siłami Zbrojnymi - czym jest ta funkcja?

Zwierzchnictwo prezydenta nad Siłami Zbrojnymi RP to funkcja, która łączy elementy strategiczne, reprezentacyjne i decyzyjne, ale jest ograniczona zasadą współdziałania z rządem i parlamentem. W praktyce prezydent nie zarządza armią operacyjnie, lecz pełni rolę nadrzędną, szczególnie w sytuacjach nadzwyczajnych.

W czasie pokoju swe zwierzchnictwo prezydent sprawuje za pośrednictwem szefa MON. Na czas wojny, na wniosek szefa rządu, mianuje Naczelnego Dowódcę Sił Zbrojnych.

Reklama

Ponadto Prezydent RP mianuje Szefa Sztabu Generalnego i dowódców poszczególnych rodzajów Sił Zbrojnych, a na wniosek Ministra Obrony Narodowej nadaje oficerskie stopnie wojskowe. Organem doradczym prezydenta RP w zakresie wewnętrznego i zewnętrznego bezpieczeństwa państwa jest Rada Bezpieczeństwa Narodowego.

6 sierpnia br., wraz z zaprzysiężeniem następcy, Karola Nawrockiego, zakończy się dziesięcioletnia prezydentura Andrzeja Dudy.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: Andrzej Duda | Karol Nawrocki | Obrona Narodowa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »