E-wizerunek pracownika - jak o niego zadbać?

W internecie można dokładnie prześwietlić kandydata na pracownika
W internecie można dokładnie prześwietlić kandydata na pracownika© Panthermedia

Wizerunek na mikroblogach

Błędy popełniane w mikroblogach

  • publikowanie dużej ilości wpisów w godzinach pracy - wtedy zarówno obecny, jak i potencjalny pracodawca widzi, że kandydat zamiast pracować marnuje czas w internecie;
  • publikowanie negatywnych informacji na temat swojej pracy, szefa, kolegów z pracy czy kontrahentów (ptak, które własne gniazdo kala, nie jest w nim zbyt mile widziany);
  • publikowanie komentarzy, które pokazują brak profesjonalizmu (przekleństwa, poglądy budzące kontrowersje i mające związek z pracą - np. rasistowskie komentarze u osoby starającej się o pracę w międzynarodowej korporacji).
  • profesjonalizm wypowiedzi - linki i komentarze świadczące o zainteresowaniu wykonywaną pracą;
  • obserwowanie profili firm, w których chciałoby się pracować (czyli posiadanie ich profili w "ulubionych"), co świadczy o zaangażowaniu w daną firmę,

Profesjonalne serwisy społecznościowe - business networking

  • dba o aktualizację danych na swój temat, prezentując swoje osiągnięcia i kompetencje w profilu;
  • nawiązuje kontakty z innymi użytkownikami;
  • wypowiada się w sposób ekspercki w grupach tematycznych, dzieląc się swoją wiedzą i prezentując w ten sposób swoje kompetencje;
  • nie spamuje innych użytkowników;
  • nie obraża innych, wypowiada się w sposób kulturalny i merytoryczny.

Facebook, Nasza Klasa i inne serwisy społecznościowe

  • zdjęcia - umieszczanie zdjęć, na których jesteśmy w stanie wyjątkowej nietrzeźwości lub roznegliżowani może skłonić pracodawcę do myślenia, że nie jesteśmy odpowiednią osobą na oferowane stanowisko;
  • statusy szkalujące - pisanie źle o własnej firmie lub jej klientach również nie buduje wizerunku, nowy pracodawca będzie bowiem obawiał się, że jego też możemy przedstawić w niekorzystnym świetle, jeśli tylko coś nam się nie spodoba w naszej pracy;
  • statusy obnażające naszą ignorancję - jeśli napiszemy głupotę, to będzie ona świadczyć o nas.

YouTube, czyli niech cię zobaczą

  • do umieszczenia filmu ogólnie dostępnego, prezentującego naszą osobę i nasze dokonania (film taki będzie wtedy przypominał filmik reklamowy, którego bohaterem będzie kandydat);
  • do przygotowania prezentacji dedykowanej konkretnej firmie, w której chcemy znaleźć pracę - wysyłany wraz z hasłem dostępu. Ta metoda jest bardzo czasochłonna, ale pozwala pokazać ogromne zaangażowanie kandydata w proces rekrutacyjny.
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?