Dow Jones Industrial na zamknięciu spadł o 1,9 proc. i wyniósł 45.479,60 pkt. S&P 500 na koniec dnia spadł o 2,71 proc. i wyniósł 6.552,51 pkt. To największy spadek indeksu od kwietnia. Nasdaq Composite zniżkował o 3,56 proc. do 22.204,43 pkt. Indeks spółek o średniej kapitalizacji Russell 2000 spada o 2,73 proc. do 2.401,3 pkt. Indeks VIX rośnie 32,62 proc. do 21,79 pkt.
Donald Trump zapowiada nowe, 100-proc. cła na towary z Chin
Przypomnijmy: prezydent USA Donald Trump ogłosił w piątek, że 1 listopada nałoży na Chiny nowe cło w wysokości 100 proc. Zapowiedział też wprowadzenie kontroli eksportu oprogramowania o znaczeniu krytycznym. To reakcja na ogłoszone przez Chiny restrykcje eksportowe na metale ziem rzadkich.
"Właśnie się okazało, że Chiny zajęły wyjątkowo agresywne stanowisko w sprawie handlu, wysyłając niezwykle wrogi list do świata, ogłaszając, że zamierzają od listopada 2025 nałożyć szeroko zakrojone kontrole eksportowe na praktycznie każdy produkt przez nie produkowany, a niektóre nawet nieprodukowane przez nie" - napisał Trump w swoim serwisie Truth Social.
Trump grzmi: Hańba moralna w stosunkach z innymi krajami
"To dotyczy WSZYSTKICH krajów, bez wyjątku, i oczywiście był to plan opracowany przez nich lata temu. To jest całkowicie niespotykane w handlu międzynarodowym i jest hańbą moralną w stosunkach z innymi państwami" - kontynuował prezydent USA.
"Biorąc pod uwagę fakt, że Chiny zajęły to bezprecedensowe stanowisko, i wypowiadając się wyłącznie w imieniu Stanów Zjednoczonych, a nie innych państw, którym podobnie zagrożono, od 1 listopada 2025 (albo wcześniej, w zależności od dalszych działań albo zmian ze strony Chin), USA nałożą cło 100 proc. na Chiny, oprócz wszelkich stawek taryfowych, które obecnie płacą" - ogłosił Trump.
Według CNN stawka celna wyniosłaby więc w sumie 130 proc.
USA wprowadzą kontrole eksportu oprogramowania o znaczeniu krytycznym
Zapowiedział też, że 1 listopada USA wprowadzą kontrole eksportowe wszelkiego oprogramowania o znaczeniu krytycznym.
"Trudno uwierzyć, że Chiny mogły podjąć takie działanie, ale tak się stało i reszta jest już historią" - napisał na koniec.
Wcześniej w piątek Trump powiedział, że nie widzi powodu, by spotykać się z przywódcą Chin Xi Jinpingiem wobec ogłoszonych przez Chiny restrykcji eksportowych na metale ziem rzadkich. Trump miał spotkać się z chińskim przywódcą podczas nadchodzącego szczytu APEC w Korei Południowej. Trump zagroził też wprowadzeniem nowych, wyższych ceł na chińskie towary oraz innymi środkami odwetowymi.
Chiny są dominującym podmiotem na rynku metali ziem rzadkich, czyli surowców niezbędnych w przemysłach motoryzacyjnym, elektronicznym i obronnym.













