Górnictwo. Rozmowy o płacach w PGG - brakuje konkretów

Bez konkretnych ustaleń zakończyło się wtorkowe spotkanie związkowców z Polskiej Grupy Górniczej z zarządem tej największej górniczej spółki. Związki domagają się rekompensaty rosnących kosztów utrzymania np. w postaci jednorazowego świadczenia pieniężnego; spółka nie komentuje tych postulatów.

- Dzisiejsze spotkanie odbyło się na wniosek organizacji związkowych. Rozmowy będą kontynuowane - powiedział rzecznik PGG Tomasz Głogowski, zastrzegając, iż spółka nie komentuje przebiegu rozmów.

O rozpoczęcie rozmów płacowych w PGG wystąpili w połowie listopada przedstawiciele pięciu największych związków, tworzących tzw. pomocniczy komitet sterujący w firmie: Solidarności, Związku Zawodowego Górników w Polsce, związku Kadra Górnictwo, związku Sierpień 80 oraz Związku Zawodowego Pracowników Dołowych.

W nieoficjalnych rozmowach związkowcy z PGG przyznają, że wtorkowe spotkanie nie przyniosło żadnych konkretnych ustaleń. Rozmowy mają być kontynuowane w przyszłym tygodniu, gdy powinno być już wiadomo, czy Komisja Europejska przychylnie patrzy na polskie propozycje dotyczące subsydiowania górnictwa - w postaci dopłat do redukcji zdolności produkcyjnych - od przyszłego roku.

Reklama

Podczas ubiegłotygodniowego spotkania ze związkowcami w Katowicach przedstawiciele resortu aktywów państwowych poinformowali, iż kolejne spotkanie z reprezentantami Komisji Europejskiej na temat prenotyfikacji polskiego programu dla górnictwa odbędzie się w Brukseli 2 grudnia - Komisja może wówczas dać "zielone światło" dla rozwiązań umożliwiających subsydiowanie branży aż do jej wygaszenia w 2049 roku. Po spotkaniu w Brukseli spodziewane jest kolejne spotkanie ze stroną społeczną w Katowicach.

Od przyszłego roku, jeżeli wejdą w życie ustalania podpisanej w końcu maja br. umowy społecznej dla górnictwa, wysokość podwyżek płac w kopalniach korzystających z pomocy publicznej będzie regulowana w wynegocjowany w umowie sposób - wówczas postulat dodatkowych podwyżek mógłby zostać potraktowany jako naruszenie umowy.

W rozmowach dotyczących umowy społecznej związkowcy początkowo proponowali coroczną indeksację wynagrodzeń górników o 2 proc. powyżej inflacji, później 1,5 proc. Ostatecznie ustalono indeksację na najbliższe cztery lata. Polska Grupa Górnicza, Tauron Wydobycie i Węglokoks Kraj, czyli firmy objęte proponowanym systemem wsparcia (bez JSW i Bogdanki), w 2022 r. miałyby podnieść przeciętne wynagrodzenia o 3,8 proc., o 3,5 proc. w roku 2023, 3,4 proc. w 2024 oraz 3,3 proc. w 2025. Uzgodniona indeksacja wynagrodzeń byłaby powiązana ze zmniejszeniem poziomu zatrudnienia w tych spółkach. Aby ustalania z umowy społecznej zostały wdrożone, konieczna jest zgoda Komisji Europejskiej m.in. na proponowany mechanizm dopłat do redukcji zdolności produkcyjnych kopalń.

W połowie listopada związkowcy wystąpili do zarządu PGG o rozpoczęcie "rozmów ze stroną społeczną na tematy pracownicze, ze szczególnym uwzględnieniem problemu regulacji płacowych dla pracowników zatrudnionych w PGG".

"Galopująca inflacja, wzrost kosztów utrzymania powoduje degradację płac górników. Brak jakichkolwiek podwyżek płac w tym roku doprowadzi nieuchronnie do konfliktu społecznego. Zwiększona koniunktura na węgiel kamienny oraz wzrost wydajności upoważnia nas do żądania podwyżki wynagrodzeń" - napisali związkowcy w piśmie do prezesa PGG Tomasza Rogali.

W poniedziałek na antenie regionalnego Radia Piekary prezes Rogala zapewnił o dialogu ze stroną społeczną, także w sprawach płacowych.

"Związki to jeden z głównych interesariuszy, z którym rozmawiamy, chcemy rozmawiać i będziemy rozmawiać; ale przy tym będziemy rozmawiali też o szeregu innych rzeczy, które musimy rozwiązać dla wspólnego dobra (...). Naszym zadaniem jest racjonalnie układać przedsiębiorstwo i nasze wydatki tak, żeby osiągnąć główny cel, czyli notyfikację programu dla górnictwa węgla kamiennego" - mówił prezes PGG.

Obecnie - jak wynika z danych spółki - średnie wynagrodzenie w Polskiej Grupie Górniczej wynosi 7829 zł brutto. Ponadto, górnicy otrzymują dwa świadczenia w roku o wysokości zbliżonej do miesięcznej pensji: premię barbórkową na początku grudnia oraz tzw. 14 pensję w lutym. PGG nie ujawnia swoich tegorocznych wyników finansowych, potwierdzając jedynie, że są one ujemne.

***


PAP
Dowiedz się więcej na temat: górnictwo polskie | węgiel | kopalnie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »