Kryzys w branży ochroniarskiej. Radykalny wzrost kosztów przez podwyżkę płacy minimalnej

Branża ochroniarska od dłuższego czasu mierzy się z problemami. Już w zeszłym roku media informowały o trudnej sytuacji firm świadczących usługi ochrony w Polsce. Wyzwaniem dla przedsiębiorców jest pozyskiwanie nowych pracowników, podwyżki minimalnego wynagrodzenia za pracę, a także ogólny wzrost kosztów.

Uwagę na narastające problemy firm ochroniarskich już we wrześniu zeszłego roku zwracała "Rzeczpospolita", według której wartość usług tej branży w Polsce to 12-14 mld zł rocznie. Zatrudnienie sięga ponad 250 tys. osób, a na rynku działa około 2,5 tys. firm. Dziennik szacował, że w ciągu najbliższych dwóch lat zniknie ok. 15 proc. przedsiębiorstw zajmujących się ochroną fizyczną.

Wzrost minimalnego wynagrodzenia pogrąży branżę ochroniarską?

Powołując się na wyniki badań Polskiego Związku Pracodawców Ochrona, serwis biznes.newseria.pl podaje, że przedstawiciele firm ochroniarskich muszą się mierzyć obecnie z radykalnym wzrostem kosztów osobowych i problemami kadrowymi. 

Reklama

- Najbardziej dotkliwym kosztem związanym z branżą ochrony przede wszystkim są stawki płacy minimalnej. Przez ostatnie dziewięć lat wzrosły o 147 proc. W 2015 roku płaca minimalna wynosiła 1750 zł brutto, natomiast od 1 lipca 2024 roku to będzie kwota 4300 zł brutto, więc wzrost jest galopujący, co bezpośrednio przekłada się na stawki dla naszych klientów - powiedział w rozmowie z Newserią Biznes Paweł Korzybski, prezes zarządu Polskiego Związku Pracodawców Ochrona.

Zmiany na rynku. Kolejne kryzysy w ochronie

Zaledwie w ciągu kilku ostatnich lat przedsiębiorstwa z tej branży zmagały się m.in. z wysoką inflacją, trudną sytuacją rynkową wywołaną przez pandemię covid, która przełożyła się na brak nowych umów czy brakiem kandydatów do pracy.

Paweł Kobrzyski dodaje, że te wszystkie czynniki wpływają na konieczność renegocjacji umów z klientami, co jest dużym problemem firm ochroniarskich. - My musimy, jako branża ochrony, iść do naszych klientów, aby aktualizować warunki finansowe na rok 2024, tym bardziej że zmiana minimalnego wynagrodzenia następuje dwukrotnie - tłumaczy prezes Polskiego Związku Pracodawców Ochrona. 

Z badania przeprowadzonego pod koniec 2022 r. wynika, że aż 59 proc. firm dostało od klientów informację o braku budżetu na ten cel. Z kolei 43 proc. badanych przedsiębiorstw wskazało, że ich klienci nie zgodzili się na wzrost cen w wysokości wskaźnika wzrostu minimalnego wynagrodzenia. 

"To jest największe wyzwanie"

Prezes Polskiego Związku Pracodawców Ochrona podkreśla, że firmy zmagają się z niedoborem pracowników, co jest skutkiem rekordowo niskiego bezrobocia. - Branża security odczuwa dość duże problemy w zakresie pozyskiwania pracowników wysoko wykwalifikowanych, czyli np. posiadających dopuszczenie do pracy z bronią, ze względu na to, że wymagają oni wyższych stawek, umów o pracę, co bezpośrednio się wiąże z wyższą kwotą ostatecznie dla klienta, i to jest największe wyzwanie - tłumaczy Korzybski.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: ochrona | Płaca minimalna | przedsiębiorstwa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »