Ministerstwo zapowiada zmiany dla pracujących w upały. "Z korzyścią dla wszystkich stron"

Szefowa Ministerstwa Rodziny Pracy i Polityki Społecznej (MRPiPS) zleciła prace przygotowawcze dotyczące uregulowania pracy wykonywanej w trakcie upałów. Z powodu zmian klimatycznych letnie miesiące są coraz cieplejsze, a pracownicy coraz częściej muszą wykonywać swoje obowiązki w temperaturze powyżej 30 lub nawet 35 stopni.

Ministra rodziny pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk zleciła prace przygotowawcze, których celem jest uregulowanie pracy w wysokich temperaturach oraz ochrona pracownic i pracowników przed upałami - poinformowało w czwartek MRPiPS.  

W Kodeksie pracy są obecnie przepisy, które wskazują na konieczność podejmowania przez pracodawców działań mających na celu ochronę zdrowia i życia pracowników przez zapewnienie bezpiecznych i higienicznych warunków pracy. Chodzi m.in. o: reagowanie na aktualne potrzeby np. przez skrócenie czasu pracy pracowników lub wprowadzenie dodatkowych przerw w pracy.

Reklama

Praca w wysokich temperaturach na nowo. Obecne przepisy BHP są niewystarczające

Resort poinformował w komunikacie, że zapewnienie bezpiecznych warunków pracy w gorące dni było tematem spotkania Głównego Inspektora Pracy Marcina Staneckiego, dyrektora Centralnego Instytutu Ochrony Pracy (CIOP) Wiktora M. Zawieska oraz dyrektora generalnego MRPiPS Liwiusza Laski. 

Ministerstwo zwróciło uwagę na to, że obecnie w przepisach BHP nie ma określonej maksymalnej temperatury, w której może być wykonywana praca. Ustalona za to jest jej minimalna wysokość, zależna od wykonywanej pracy. Z tego powodu ministra Agnieszka Dziemianowicz-Bąk zleciła prace przygotowawcze, których celem jest uregulowanie pracy w wysokich temperaturach oraz ochrona pracownic i pracowników przed upałami. 

"Z powodu zmian klimatycznych letnie miesiące są coraz cieplejsze, a dni z temperaturą powyżej 30 czy 35 stopni są coraz częstsze. Pracownicy oraz związki zawodowe zwracają uwagę na ten problem" - zaznaczył resort. 

Poinformowano, że tematyka obciążenia cieplnego pracowników w środowisku gorącym jest badana przez CIOP w ramach Rządowego Programu Poprawy Bezpieczeństwa i Warunków Pracy, który jest realizowany w latach 2023-2025. Ministerstwo przypomniało, że nad sprawą pochyliła się również Rada Ochrony Pracy, która w zaleceniu z 7 maja 2024 r., zaleca upowszechnianie problematyki zmian klimatu w środowisku pracy. 

Pracodawcy też chcą uregulowania tej kwestii. Jak to wygląda w innych krajach?

"Wielu pracodawców zgłasza wątpliwości wokół tego, w jakich przypadkach może zwolnić pracowników ze świadczenia pracy albo skrócić godziny pracy. Przejrzyste uregulowanie tej kwestii będzie więc z korzyścią dla wszystkich stron" - podkreśliło MRPiPS. 

Na spotkaniu w ministerstwie były też poruszane takie kwestie, jak trudności z wyznaczeniem uniwersalnej temperatury maksymalnej - ze względu na różnice zarówno wynikające z warunków zewnętrznych, takich jak przepływ powietrza czy wilgotność, ale również z uwarunkowań indywidualnych pracownic i pracowników.  

Badania, które przywołał resort pokazują, że pracownicy i pracownice po przekroczeniu 50 roku życia dużo gorzej adaptują się do wysokich temperatur. Bardzo groźne dla zdrowia są również duże zmiany w temperaturze (zwłaszcza powyżej 15 st.). 

W czasie spotkania eksperci przyglądali się również regulacjom w innych krajach. Jak podano w komunikacie, obecnie Unia Europejska nie ma wspólnych regulacji w tym zakresie, ale apeluje o to Europejska Konfederacja Związków Zawodowych (ETUC), zrzeszająca ponad 92 związki zawodowe z całej Europy. Wezwała ona Komisję Europejską do wprowadzenia przepisów określających maksymalną dopuszczalną temperaturę w miejscu pracy na terenie całej Unii Europejskiej. 

Ministerstwo zwróciło uwagę, że w krajach członkowskich niektórzy ustawodawcy zdecydowali się na wprowadzenie maksymalnej temperatury w pomieszczeniach, (np. 28 st. C w Słowenii), a w innych temperatura jest zależna od wykonywanej pracy. W wielu krajach - jak dodał resort - po przekroczeniu pewnej temperatury pracownik ma prawo do płatnej przerwy od pracy albo odpoczynku w chłodnym pomieszczeniu. Inną możliwością jest taka zmiana organizacji pracy, żeby w czasie największego upału pracownicy mieli przerwę. 

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: MRPiPS | praca w upalne dni | wysokie temperatury
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »