Tysiąc miejsc pracy w Katowickiej SSE do połowy tego roku

- W pierwszym półroczu br. Katowicka Specjalna Strefa Ekonomiczna (KSSE) spodziewa się ok. 15 nowych projektów inwestycyjnych o łącznej wartości ponad 300 mln zł. Powstanie ok. tysiąca nowych miejsc pracy - oszacował we wtorek prezes strefy Piotr Wojaczek.

- W tym roku wiosenne ożywienie inwestycyjne przyszło z opóźnieniem, teraz jednak nabrało dużego przyspieszenia. Udzieliliśmy już ośmiu nowych pozwoleń na działalność w strefie, a do połowy roku ta liczba wzrośnie do około 15 - powiedział we wtorek prezes.

 W całym ubiegłym roku wydano 26 pozwoleń na działalność w KSSE - ponad połowę z nich otrzymały firmy już działające w strefie, które realizują w niej nowe projekty lub rozbudowują fabryki. Łączna wartość nowych inwestycji zadeklarowanych w 2012 r. to ponad 1,5 mld zł. Powstaje dzięki nim ok. tysiąca nowych miejsc pracy. To lepszy wynik niż w 2011 r., kiedy nowych projektów było 20, wartości ok. 1,1 mld zł, a nowych miejsc pracy również około tysiąca.

Reklama

Wśród nowych tegorocznych inwestorów jest m.in. polska spółka amerykańskiego koncernu Dayco, który uruchomi w Tychach produkcję elementów do silników. Firma zainwestuje w park maszynowy co najmniej 43 mln zł i zatrudni ponad 260 osób. Niedawno ruszyła rekrutacja pracowników. W ocenie Wojaczka, docelowe zatrudnienie w tej spółce może być daleko większe od deklarowanego w zezwoleniu na działalność. Pracę znajdzie m.in. część osób zwolnionych w tym roku z tyskiej fabryki Fiata.

 Na początku tego roku przedstawiciele KSSE ostrożnie szacowali, że zamknie ona 2013 r. ok. 20 nowymi projektami inwestycyjnymi łącznej wartości 0,8-1,2 mld zł, dającymi 800-1200 nowych miejsc pracy. Dobre pierwsze półrocze daje szansę na przekroczenie tych prognoz.

 Optymizm co do nowych inwestycji wynika m.in. z tego, że np. firmy motoryzacyjne, by za około trzy lata móc skorzystać z powracającej koniunktury w tej branży, muszą już dziś decydować o lokowaniu niektórych swoich przedsięwzięć. Paradoksalnie więc w sytuacji, gdy obecnie motoryzacja odczuwa kryzys związany ze spadkiem sprzedaży samochodów, właśnie ta branża może być motorem nowych inwestycji, które będą gotowe za 2-3 lata.

 Wśród tych inwestorów, którzy w ubiegłym roku zdecydowali się na ulokowanie swoich projektów w KSSE, dominowała branża motoryzacyjna. Również w tym roku w strefie pojawili się inwestorzy z tego sektora.

Istniejąca od 1996 r. Katowicka SSE to największa wśród wszystkich polskich stref tego typu pod względem wartości inwestycji i stworzonych miejsc pracy. Wyliczono, że co piąty pracownik zatrudniony na terenie polskich specjalnych stref ekonomicznych pracuje właśnie na terenie KSSE. Zrealizowane tu inwestycje kosztowały w sumie ok. 19 mld zł. To 22 proc. wszystkich nakładów w polskich strefach tego typu. Zdecydowanie dominuje motoryzacja, stanowiąc ok. 60 proc. inwestorów i nakładów inwestycyjnych.

 W KSSE zrealizowano ponad 200 projektów, dających ok. 50 tys. miejsc pracy. Strefa obejmuje ponad 2 tys. hektarów w ok. 40 miastach i gminach na terenie województw: śląskiego, opolskiego i małopolskiego. W końcu 2013 r., po planowanym kolejnym rozszerzeniu, łączna powierzchnia KSSE ma wynosić ok. 2,2 tys. hektarów

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »