Rewolucja tuż za rogiem. Kto i dlaczego potrzebuje 5G?

O sieci 5G w ostatnich miesiącach dużo się mówi, ale to nie oznacza, że pozostaje ona wyłącznie w sferze planowania. W maju 2020 r. ruszyła pierwsza w Polsce komercyjna sieć 5G Plusa. Znalazło się w jej zasięgu ok. 900 tys. osób w siedmiu miastach, a działanie zapewniało 100 nadajników.

Nie trzeba było długo czekać na kolejne etapy. Na początku listopada operator podał, że na koniec miesiąca zwiększy zasięg sieci nowej generacji do 100 miejscowości i 5 mln osób (700 nadajników), co już nastąpiło. A w 2021 r. sieć 5G Plusa będzie - według planów - dostępna już dla 11 mln osób w 150 miejscowościach.

Swoją strategię rozbudowy 5G przygotowali w Polsce wszyscy operatorzy. Chociaż do pokrycia zasięgiem sieci nowej generacji całego kraju wciąż jeszcze długa droga, to jednak może to nastąpić szybciej niż się wydawało jeszcze kilka miesięcy temu. Trzeba pamiętać, że są to jednak dopiero przygotowania do prawdziwej rewolucji, którą odczuje praktycznie cała gospodarka.

"Plus pracuje obecnie nad rozwojem sieci 5G przy wykorzystaniu kolejnych częstotliwości i technologii. Pozwoli to w przyszłości wzmocnić pozycję lidera 5G w Polsce i oferować go jeszcze większej liczbie klientów w jeszcze większej liczbie lokalizacji" - podała niedawno spółka.

5G ze względu na swoje atrybuty takie jak wyższa prędkość transmisji danych (10x wyższa niż w 4G), bardzo niskie opóźnienia, wysoka stabilność sieci i jej wyższa pojemność (liczba podłączonych urządzeń do sieci na 1 km kwadr. to nawet 1 mln), będzie podstawą dla rozwoju inteligentnego przemysłu, energetyki, górnictwa, miast, domów, transportu, zdrowia.

5G będzie ważne z perspektywy statystycznego obywatela. Dostanie on dostęp do szeregu usług, które były dotychczas poza jego zasięgiem. Szybciej ładujące się filmy na platformach streamingowych czy niższe opóźniania w grach online to często już podkreślane korzyści. Ale tych będzie znacznie więcej: od poprawy wrażeń turystycznych dzięki VR / AR, po nauczanie zdalne z wykorzystaniem interaktywnych platform czy lepsze i bardziej angażujące szkolenia z wykorzystaniem wirtualnej rzeczywistości.

Na wagę podejmowanych działań w obszarze budowy 5G wskazało już w 2018 r. Ministerstwo Cyfryzacji. Z przygotowanej strategii resortu wynikało, że w 2025 r. główne sektory unijnej gospodarki wygenerują dzięki 5G dodatkowe przychody w wysokości około 113,1 mld euro. Dodatkowe światło w tym temacie rzuca badanie "5G action plan review for Europe" (Przegląd planu działania w zakresie 5G dla Europy), przygotowane przez firmę Analysys Mason w oparciu o dane zapewnione przez firmy Qualcomm Technologies i Ericsson. Wynika z niego, że pełne wprowadzenie 5G może zapewnić korzyści w wysokości nawet 210 mld euro w całej Europie.

Polska gospodarka na 5G może zyskać ok. 15 mld euro, najwięcej w obszarze inteligentnej produkcji i logistyki (włączając w to fabryki, kopalnie, porty i lotniska), inteligentnego rolnictwa. Mniej na inteligentnych miastach czy inteligentnych usługach publicznych, na które składają się opieka zdrowotna i szpitale, budynki komunalne, edukacja i turystyka.

5G otwiera nowe możliwości cyfryzacji w większości segmentów codziennego życia. Podzielić je można na trzy podstawowe obszary. Po pierwsze: to rozwój usług i rozwiązań już obecnie dostępnych. Klienci oczekują szybszego i niezawodnego dostępu do internetu w porównaniu do ery sprzed 5G, by rozwijać i szerzej wykorzystywać podstawowe obszary swojego biznesu. W tym przypadku mowa jeszcze nie o rewolucji, a ewolucji dotychczasowych usług, w tym opartych na architekturze IMS, szybszym mobilnym internecie i niższych kosztach jego wykorzystania czy szerszym dostępie do rozwiązań chmurowych.

Kolejna grupa - to rozwiązania i usługi, które dzięki 5G będą mogły się dodatkowo rozwinąć. Pojawiają się tutaj takie opcje jak wirtualna i rozszerzona rzeczywistości, lepsza jakość przesyłanego wideo i dźwięku, nowe możliwości w obszarze tworzenia prywatnych sieci i ich bezpieczeństwa, a także dodatkowe usługi tworzone dla urządzeń przenośnych.

Coraz bardziej zaawansowane narzędzia cyfrowe wymagają dostępu do coraz szybszego łącza internetowego. W 2017 roku statystyczny Polak przesłał dane w wysokości 23,7 GB. Był to wzrost o 21,5 proc. w skali roku. To wciąż znacznie mniej niż w Europie Zachodniej, gdzie - jak ocenia w raporcie "Sieci 5G w Polsce" Accenture - odnotowano średnią wartość transmisji na poziomie 36,2 GB na jednego mieszkańca.

Prognozy wskazują, że transmisja danych w Polsce będzie nadal intensywnie rosła i do 2022 roku zwiększy się prawie dwukrotnie. "Aby nadążyć za wzrostem wolumenu przesyłanych danych niezbędny jest rozwój sieci telekomunikacyjnych. W przeciwnym wypadku może nastąpić ograniczenie przepustowości łączy lub przerwy czy, w niektórych częściach kraju, wręcz brak dostępu. Grozi to niższym wzrostem PKB, zmniejszeniem innowacyjności polskiej gospodarki oraz, co szczególnie istotne, ryzykiem ograniczenia skali zastosowań i dostępności rozwiązań z zakresu e-państwa czy e-administracji" - piszą autorzy raportu.

Ostatnią grupą są usługi, których pojawienie się i szerokie wykorzystanie będzie możliwe, gdy 5G osiągnie pełną sprawność. Mowa tu o autonomizacji procesów, telematyce w czasie rzeczywistym, zdalnym sterowaniu nawet urządzeniami wymagającymi wysokiej precyzji, e-zdrowiu czy budowie sieci czujników (IoT), które pozwolą na lepsze monitorowanie procesów i predykcję zdarzeń (m.in. ocena z określonym prawdopodobieństwem, kiedy dane urządzenie się zepsuje lub będzie wymagać wymiany/konserwacji).

5G jest odpowiedzią na potrzeby rynku, który będzie rósł bardzo dynamicznie w najbliższych latach. Prawie dwie trzecie światowej populacji będzie miało dostęp do internetu do 2023 roku (5,3 mld użytkowników) w porównaniu z 3,9 mld (51 proc. populacji) w 2018 roku - wynika z raportu przygotowanego przez Cisco. W tym samym horyzoncie czasowym - ponad 70 proc. światowej populacji będzie miało łączność mobilną. Całkowita liczba globalnych abonentów telefonii komórkowej wzrośnie z 5,1 mld (66 proc. populacji) w 2018 roku do 5,7 mld (71 proc. populacji) do 2023 roku. Do 2023 r. liczba urządzeń mobilnych na świecie zwiększy się zaś z 8,8 mld w 2018 r. do 13,1 mld w 2023 r. - z czego - 1,4 mld z nich będzie obsługiwać 5G.

W tym samym czasie liczba urządzeń podłączonych do sieci IP będzie ponad trzykrotnie większa niż liczba ludności na świecie. Do 2023 r. na jednego mieszkańca przypadnie 3,6 urządzenia sieciowego, w porównaniu z 2,4 w 2018 r. To oznacza, że będzie 29,3 mld urządzeń sieciowych (18,4 mld w 2018 roku).

c.s.

Tekst powstał w ramach cyklu "Biznes będzie 5G", którego partnerem jest Plus - lider technologii 5G