Austria zaciska pasa
Liderzy austriackiej koalicji porozumieli się w sprawie cięć budżetowych, które mają na celu zaoszczędzenie 10 mld euro do roku 2016 w sytuacji rosnącego kryzysu finansowego.
Decyzje rządu, ma w lutym zatwierdzić austriacki parlament. W sprawie oszczędności porozumieli się: kanclerz i lider socjaldemokratów Werner Faymann i wicekanclerz przewodniczący Austriackiej Partii Ludowej -Michael Spindelegger. W przyszłym roku zadłużenie Austrii wyniesie 74 procent Produktu Krajowego Brutto (PKB).
Coraz trudniej sprzedają się również 10-letnie austriackie obligacje. Austriaków czeka poważne zaciskanie pasa. W przyszłym roku trzeba zaoszczędzić 2,8 mld euro, docelowo-do roku 2016 aż 10 mld euro. W górę pójdą podatki i czynsze. Na samych opodatkowaniach nieruchomości rząd planuje zaoszczędzić ponad miliard euro.
Reforma administracji obejmie redukcję ambasad i biur handlowych. Dojdzie do zamknięcia wielu sądów rejonowych. Wzrosną ceny biletów kolejowych i komunikacji miejskiej. Zostaną ograniczone możliwości przechodzenia na wcześniejsze emerytury.
W przyszłym roku Austria przewiduje deficyt w wysokości 3,9 procent Produktu Krajowego Brutto (PKB). W grudniu deputowani Rady Narodowej zatwierdzili konstytucyjny próg zadłużenia budżetowego do wysokości 42 procent PKB. Decyzja została podjęta dopiero pod wpływem zagrożenia - po ostrzeżeniu agencji ratingowych, że Austria może stracić najwyższy rating potrójnego "A".