Polska z szacunkiem patrzy na estońskie reformy
Polska z ogromnym szacunkiem spogląda na estońskie reformy gospodarcze - mówił w poniedziałek w Tallinie prezydent Bronisław Komorowski podczas polsko-estońskiego forum ekonomicznego.
Jak podkreślał, Polsce z kolei udało się w okresie kryzysu gospodarczego w UE utrzymać cały czas dodatni wzrost gospodarczy.
Komorowski ocenił, że polskie przewodnictwo w Radzie UE, w II połowie 2011 roku przypadnie "na trudny okres w wymiarze czysto politycznym, jak i gospodarczym". Zapewnił jednocześnie, że Polska będzie uczestniczyła w pracach UE nad przyszłością strefy euro.
Sprawą kluczową - mówił Komorowski - jest przyszła perspektywa finansowa UE, na lata 2014-2020. "Dlatego z satysfakcją odnotowuję wspólne podejście do kluczowych problemów, jeśli chodzi o perspektywę finansową" - dodał polski prezydent.
Jak stwierdził, Polska i Estonia "mimo ogromnego postępu mają do nadgonienia masę straconego czasu".
"Musimy zabiegać o utrzymanie konkurencyjności naszych gospodarek w stosunku do innych krajów, także innych krajów UE, jak i mamy prawo zabiegać o to, aby inne kraje UE wspierały nasze szanse na wyrównanie poziomu rozwoju gospodarczego" - powiedział Komorowski.
Jak zapewnił, Polska z ogromnym szacunkiem spogląda na dokonania Estonii w obszarze reformy gospodarczej. "Sami też z dumą podkreślamy, że udało się nam w okresie kryzysu gospodarczego w UE utrzymać cały czas dodatni wzrost gospodarczy" - mówił prezydent Polski.
"Mamy nadzieję na zintensyfikowanie kontaktów gospodarczych pomiędzy naszymi krajami. Reforma rynku wewnętrznego, o którą zabiegamy w UE, powinna być dodatkowym impulsem" - zaznaczył Komorowski, oceniając jednocześnie, że "poziom wymiany handlowej między Polską a Estonią nie jest satysfakcjonujący".
Zwrócił uwagę, że "Polska jest dużym rynkiem wewnętrznym, jest krajem o szybkim wzroście gospodarczym, a Estonia jest blisko rynków skandynawskich". "Warto z tego wyciągnąć wnioski na przyszłość" - dodał.
Namawiał jednocześnie do większej obecności estońskich firm na polskiej Giełdzie Papierów Wartościowych. "Giełda warszawska może być atrakcyjnym miejscem pozyskiwania kapitału, także dla firm estońskich" - argumentował.
Po udziale w forum ekonomicznym Komorowski spotkał się na roboczym śniadaniu z premierem Estonii Andrusem Ansipem.