Zamach na pieniądze w OFE

Przegląd systemu emerytalnego w połowie czerwca

Przegląd systemu emerytalnego opublikowany będzie najpóźniej w połowie czerwca - poinformował w poniedziałek dziennikarzy wicepremier, minister finansów Jacek Rostowski.

"Przegląd zmian w OFE zostanie opublikowany najpóźniej w połowie czerwca, na pewno nie w tym tygodniu" - powiedział Rostowski.

Nad dokumentem pracują obecnie: Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej oraz Ministerstwo Finansów. Przygotowanie takiego raportu nakazuje ustawa o systemie emerytalnym.

Na początku maja premier Donald Tusk poinformował, że rząd powinien być jeszcze w maju gotowy do przedstawienia informacji o wynikach przeglądu systemu emerytalnego.

Premier wyjaśnił, że raport będzie przesłanką do oceny przyszłości OFE. Jak mówił, przygotowanie tego dokumentu nie jest tylko rutynową pracą, mającą odpowiedzieć na pytanie, co się zdarzyło w czasie obowiązywania programu emerytalnego. Według niego ważne jest, by raport nie niósł ze sobą dwuznaczności, szczególnie jeśli chodzi o ocenę samych OFE. Wcześniej premier mówił, że obecnie nie ma planów likwidacji funduszy, ale też nie muszą one za wszelką cenę dalej funkcjonować.

Reklama

W połowie maja główny ekonomista Ministerstwa Finansów Ludwik Kotecki powiedział, że temat przeglądu jest wielowątkowy i trzeba je przeanalizować. Wśród wątków tych wymienił: wpływ OFE na wzrost gospodarczy, na rynek kapitałowy i na finanse publiczne oraz wpływ funduszy na wielkość emerytur. Według Koteckiego "spektrum decyzji jest od: nic nie zmieniać, do bardzo radykalnych działań".

Zagłosuj w internetowym referendum w sprawie OFE

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »