Zamach na pieniądze w OFE

Sejm zajmie się zmianami w OFE na początku grudnia

Sejm zajmie się rządowym projektem zmian w systemie emerytalnym na początku grudnia - zdecydował na wtorkowym posiedzeniu Konwent Seniorów. Projekt przewiduje, że przyszli emeryci będą mogli decydować, czy nadal chcą przekazywać część składki do OFE, czy też całość do ZUS.

Sejm zajmie się rządowym projektem zmian w systemie emerytalnym na początku grudnia - zdecydował na wtorkowym posiedzeniu Konwent Seniorów. Projekt przewiduje, że przyszli emeryci będą mogli decydować, czy nadal chcą przekazywać część składki do OFE, czy też całość do ZUS.

Jak powiedział we wtorek wieczorem PAP wicemarszałek Sejmu Cezary Grabarczyk (PO), pierwsze czytanie rządowych propozycji zaplanowane jest na pierwsze grudniowe posiedzenie Sejmu (4-6 grudnia).

Projekt, który przyjął we wtorek rząd, przewiduje przeniesienie obligacji Skarbu Państwa z OFE do ZUS. 3 lutego 2014 r. OFE przekażą do ZUS 51,5 proc. wartości aktywów netto każdego funduszu. W pierwszej kolejności do ZUS trafią obligacje i bony skarbowe.

Zgodnie z projektem, OFE nie będą mogły inwestować w obligacje skarbowe oraz w instrumenty dłużne gwarantowane przez Skarb Państwa. Przez 10 lat przed osiągnięciem wieku emerytalnego środki z OFE będą stopniowo przenoszone na fundusz emerytalny FUS i ewidencjonowane na prowadzonym przez ZUS subkoncie (tzw. suwak bezpieczeństwa). Wypłatą emerytur będzie zajmował się ZUS. Po osiągnięciu wieku emerytalnego środki stanowiące podstawę wyliczenia emerytury będą przez trzy lata podlegać dziedziczeniu.

Reklama

Pobierana przez fundusze maksymalna opłata od składki spadnie z 3,5 do 1,75 proc. Obniżona będzie również opłata pobierana przez ZUS za przekazywanie składek do OFE - z 0,8 do 0,4 proc. Do 31 lipca 2014 r. zakazane będą reklamy zawierające informacje o OFE. Projekt zakłada też zmiany dotyczące Indywidualnych Kont Zabezpieczenia Emerytalnego, które mają zachęcić do oszczędzania w tym systemie.

Premier Donald Tusk przekonywał we wtorek, że rządowe zmiany w systemie emerytalnym spowodują, że przyszłe emerytury będą bezpieczniejsze, "choć nie znaczy, że wyraźnie wyższe".

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »