PPK: Wysokie uczestnictwo na starcie
W pierwszych firmach, w których zaczęły działać już Pracownicze Plany Kapitałowe uczestnictwo pracowników wynosi 62 proc. Program się rozkręca i na koniec września umowy podpisało prawie 1,6 tys. największych przedsiębiorstw.
- We wrześniu pojawiły się już pierwsze wpłaty do PPK. W pierwszych 8 firmach większość pracowników uczestniczy w programie, a średnia partycypacja wynosi w nich 62 proc. - poinformował we wtorek wieczorem Paweł Borys, prezes Polskiego Funduszu Rozwoju. Jak dodał, to oczywiście tylko początek, ale ten wynik jest obiecujący.
Na koniec września już 1560 firm sprawnie utworzyło PPK dla swoich pracowników.
- W samym wrześniu przybyło 772 pracodawców, a w kolejnych tygodniach spodziewamy się 2,5 tyś firm - dodał Borys.
W pierwszym etapie program PPK objął firmy zatrudniające co najmniej 250 pracowników. Takich przedsiębiorstw jest w Polsce ponad 4 tys., a pracuje w nich około 3,3 mln osób. Dla tej grupy najpóźniejszy termin podpisania umów o zarządzanie PPK to 25 października, a umowy o prowadzenie PPK to 12 listopada. W kolejnych półroczach programem zostaną objęte średnie, potem małe i najmniejsze firmy. Łącznie uprawnionych do korzystania z PPK jest koło 11,5 mln Polaków.
Obecnie prowadzenie tego programu i zarządzanie funduszami oferuje 20 instytucji finansowych. Każda z nich ma 8, a niektóre - 9 subfunduszy zdefiniowanej daty (czyli takich, w których polityka inwestycyjna dostosowuje się automatycznie do wieku oszczędzającego).
Pracodawcy mają obowiązek utworzenia PPK, ale uczestnictwo pracowników jest dobrowolne. Do PPK automatycznie zapisywani są pracownicy, którzy ukończyli 18 lat, ale nie ukończyli 55. roku życia. W przypadku osób, które mają już 55 lat, a nie ukończyły 70. roku życia, umowa o prowadzenie PPK może zostać zawarta wyłącznie na ich wniosek.
Podstawowa wpłata po stronie zatrudnionego wynosi 2 proc. wynagrodzenia brutto, przy czym osoby o najniższych dochodach, których łączne wynagrodzenie (z różnych źródeł) nie przekracza kwoty odpowiadającej 1,2-krotności minimalnego wynagrodzenia, mogą obniżyć wpłacaną przez siebie składkę nawet do 0,5 proc. wynagrodzenia. Składka pracodawcy to minimum 1,5 proc. Do tego dochodzi wpłata powitalna od państwa w wysokości 250 zł, a potem co roku po 240 zł.
PPK mają być częściowym uzupełnieniem niskich emerytur jakie nas czekają w przyszłości, choć nie jest to program stricte emerytalny, ale oszczędnościowy.
Emerytury w przyszłości będą o połowę niższe niż dziś porównując je do zarobków.
Stopa zastąpienia na emeryturze z publicznych źródeł w Polsce wynosi obecnie 56 proc. ostatniej płacy, a w 2060 roku będzie to tylko 25 proc.
PPK są w dużym stopniu wzorowane na programie wprowadzonym kilka lat temu w Wielkiej Brytanii. Tam uczestniczy w nich aż 87 proc. uprawnionych (choć poziom partycypacji zwiększał się z czasem).
krześ