Ferie zimowe w czasie COVID-19

Wjazd z krajów UE do Włoch już bez negatywnego testu na koronawirusa

Od wtorku przy wjeździe do Włoch z innych krajów Unii Europejskiej nie trzeba już okazywać negatywnego wyniku testu na obecność koronawirusa. Wymóg ten obowiązywał od grudnia do końca stycznia i został wprowadzony z powodu szerzenia się zakażeń, zwłaszcza wariantem Omikron.

Na mocy nowego rozporządzenia ministerstwa zdrowia wjeżdżając do Włoch wystarczy pokazać przepustkę Covid-19. Wcześniej przez półtora miesiąca należało również mieć negatywny wynik testu antygenowego z ostatniej doby lub PCR z 48 godzin.

Zmiana ta dotyczy wielu zagranicznych turystów przybywających na zimowe wakacje na północy kraju. Wszyscy muszą jednocześnie pamiętać o tym, że do hoteli, lokali gastronomicznych i wielu innych miejsc zamkniętych wstęp możliwy jest tylko po okazaniu tzw. Super Green Pass, czyli wzmocnionej przepustki, wystawionej na podstawie szczepienia lub wyleczenia z zakażenia. Przepustka ta ma we Włoszech ważność przez sześć miesięcy.

Reklama

Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze

PAP
Dowiedz się więcej na temat: pandemia koronawirusa | turystyka | Włochy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »