Funt najwyżej do dolara od 26 lat
Kurs brytyjskiego funta w stosunku do amerykańskiego dolara wzrósł dziś do poziomu najwyższego od 26 lat. Przyczyną są oczekiwania na obniżkę stóp procentowych w USA.
Rynek oczekuje, że jutro Amerykańska Rezerwa Federalna obniży stopy procentowe w USA, by przeciwdziałać skutkom załamania na amerykańskim rynku nieruchomości.
Za funta przejściowo płacono dziś rano na rynku walutowym w Londynie 2,066 USD. W późniejszych godzinach kurs ustabilizował się na poziomie 2,064 USD. Po raz ostatni równie wysoko brytyjska waluta stała wobec dolara w 1981 r.
Analitycy sądzą, iż funt ma dalszy potencjał umocnienia się, ponieważ różnica w oprocentowaniu stóp sprzyja napływowi funduszy inwestycyjnych z USA do W. Brytanii, gdzie zwroty na inwestycjach są wyższe. Zauważają też, iż z punktu widzenia gospodarki USA większym ryzykiem jest osłabienie wydatków konsumpcyjnych niż inflacja.
Funtowi pomogła wcześniejsza wypowiedź Kate Barker z komisji monetarnej Banku Anglii (BoE), według której sytuacja brytyjskiej gospodarki nie zmieniła się zasadniczo od lipca, gdy BoE podniósł stopy procentowe po raz ostatni. Jest to interpretowane jako zapowiedź utrzymania poziomu oprocentowania stóp w listopadzie.
Najważniejsza ze stóp procentowych Banku Anglii wynosi 5,75 proc. W USA po wrześniowej obniżce wynosi 4,75 proc.
Według dzisiejszego "Wall Street Journal", rynek oczekuje, iż Fed obniży stopy procentowe do 4,5 proc., ale sam Fed nie jest, co do tego przekonany. Z jednej strony bank centralny USA będzie się wystrzegał rozczarowania rynków w sytuacji, gdy ich kondycja jest krucha, zaś z drugiej będzie miał na uwadze niebezpieczeństwo podsycenia inflacyjnej psychologii" - ocenia gazeta.