Goldman Sachs - euro po 4,9 zł?

Według najnowszej analizy amerykańskiego banku Goldman Sachs w czerwcu euro ma kosztować aż 4,9 zł - pisze "Dziennik". Co więcej analitycy banku utrzymują, że kurs na tym poziomie utrzyma się przez dłuższy czas.

Gazeta przypomina, że jeszcze miesiąc temu Goldman Sachs prognozował, że euro przez cały rok miało kosztować 4,6 zł. W lutym bank zalecał zaprzestanie gry na osłabienie złotego. Uznał bowiem, że nasz waluta straciła na wartości wystarczająco mocno.

Ten raport wskazywał, że bank mógł brać udział w spekulacyjnej grze, która doprowadziła do załamania wartości złotego. Sam bank mało przekonująco tłumaczył, że była to jedynie rekomendacja dla klientów.

- My mamy znacznie bardziej optymistyczne prognozy odnośnie polskiej waluty i całej gospodarki. Ja bym ich zapytał, jak im wyszły takie wyliczenia, bo naszym zdaniem to nie ma uzasadnienia - mówi "Dziennikowi" Maciej Stańczuk, prezes banku West LB.

Reklama

- Widać, że grają na osłabienie złotego i zalecają to swoim klientom. A rekomendację upubliczniają, by wywrzeć presję na rynek. Pytanie, czy prognoza się sprawdzi i na tym zarobią - mówi ekonomista Ryszard Petru z warszawskiej SGH.

PAP/Dziennik
Dowiedz się więcej na temat: bank | Goldman Sachs | Sachs
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »