Kotecki z RPP: Jest przestrzeń do podwyżek stóp
Stopy procentowe w Polsce powinny być mniej więcej na poziomie inflacji oczekiwanej za rok, półtora, a wskaźnik CPI będzie wówczas wyższy niż obecny poziom referencyjnej stopy procentowej, która wynosi obecnie 6,75 proc. - powiedział w TVN24 członek RPP Ludwik Kotecki. Jak zaznaczył, jest zatem przestrzeń do podwyżek stóp o kilka punktów procentowych.
BIZNES INTERIA na Facebooku i jesteś na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami
"Moim zdaniem, inflacja wyniesie ponad 20 proc. w lutym 2023 r. To oznacza, że niestety stopy będą nieodpowiednio nisko w stosunku do tego poziomu inflacji. One powinny być mniej więcej na poziomie inflacji oczekiwanej za rok, półtora. Inflacja za rok niestety będzie wyższa niż 6,75 proc., niż mamy dziś (stopę referencyjną - PAP), co oznacza, że jest jeszcze przestrzeń na pewną korektę stóp procentowych. Wydaje mi się, że jeszcze kilka punktów procentowych tego miejsca jest" - powiedział Kotecki.
"Trzeba uszanować tę decyzje (o pauzie w cyklu podwyżek - PAP). Ona oznacza, że czekamy na projekcję inflacji w listopadzie. Ona będzie bardzo ważnym materiałem - jeżeli pokaże, że inflacja jest uporczywa, że się rozlała, będzie podstawa do dyskusji o ewentualnym dalszym zacieśnianiu polityki pieniężnej" - dodał.
W październiku Rada Polityki Pieniężnej nieoczekiwanie utrzymała wszystkie stopy procentowe bez zmian. Rynek oczekiwał podwyżki o 25 pb.