Kursy walut (czwartek, 11 kwietnia). Ile kosztują euro, dolar i frank?
Polska waluta w czwartek rano traci nieznacznie wobec głównych walut. Wydarzeniem dnia będzie posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego, który ogłosi swoją decyzję ws. stóp procentowych w strefie euro, i późniejsze wystąpienie prezeski EBC Christine Lagarde.
Około 7:30 w czwartek 11 kwietnia jedno euro wyceniane jest na 4,26 zł - to poziom obserwowany także wczoraj po godzinie 18:00.
Za jednego dolara amerykańskiego trzeba zapłacić 3,97 zł - tyle samo, co w środę późnym popołudniem. Zarazem mamy do czynienia z wyraźnie wyższym kursem USD/PLN w stosunku do poziomów obserwowanych jeszcze w środę rano, kiedy dolar wyceniany był na 3,92 zł. To pokłosie odczytu inflacji w USA, który negatywnie zaskoczył inwestorów, odsuwając w czasie perspektywę obniżki stóp procentowych w USA. W efekcie dolar umocnił się, a w relacji do niego straciły waluty rynków wschodzących, w tym złotówka.
Jeden frank szwajcarski kosztuje w czwartek rano 4,35 zł - to również oznacza stabilizację notowań względem środowego popołudnia.
Dziś wydarzeniem dnia będzie posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego, który ogłosi swoją decyzję ws. stóp procentowych w strefie euro, i późniejsze wystąpienie prezeski EBC Christine Lagarde. Według rynkowego konsensusu, bank centralny EBC utrzyma stopy bez zmian, pozostawiając główną stopę na poziomie 4,50 proc. "Byłoby to zgodne z przedstawioną przez Christine Lagarde podczas marcowej konferencji oceną, że Rada Prezesów wciąż potrzebuje więcej dowodów postępującej dezinflacji i że będzie dysponowała pełniejszymi informacjami dopiero w czerwcu" - zauważają ekonomiści Santander BP w porannej nocie.