Kursy walut. Dolar jeszcze mocniejszy

Amerykańska waluta znów idzie w górę. Tym razem powodem jest wolniej od oczekiwań spadająca inflacja, wywołująca presję na wzrost stóp procentowych. W tle kryptowaluty mocno tracą na wartości.

Zgodnie z oczekiwaniami analityków inflacja w USA spowalnia. Problem w tym, że nie spowalnia tak szybko, jak oczekiwali analitycy.

Inflacja za oceanem

Ceny rosną bowiem o 8,3 proc., a oczekiwano 8,1 proc.. Skąd spadek cen? Pamiętajmy, że podstawowa miara inflacji to ujęcie roczne. Mierzy się zatem zmianę do tego samego miesiąca rok temu. W zeszłym roku w marcu inflacja wynosiła 2,6 proc. a w kwietniu już 4,2 proc.

Widać zatem, że baza, do której odnosi się wynik, była w tym miesiącu znacznie wyższa. Trudniej było zatem uzyskać tak wysoki rezultat. Nie znaczy to jednak, że na podstawie tego rezultatu można oczekiwać spadku tempa wzrostu cen w kolejnych miesiącach. Dane te mają jednak jeden wyraźny efekt. Wyższa od oczekiwań inflacja to większa presja na podwyżki stóp procentowych. W rezultacie inwestorzy chętniej kupują dolara. Amerykańska waluta wreszcie przebiła psychologiczny poziom 1,05 dolara za jedno euro.

Reklama

Kryptowaluty szukają dna

Na początku tygodnia pisaliśmy o zbliżaniu się bitcoina do ważnych minimów z lipca i czerwca zeszłego roku. Od tego jednak czasu jesteśmy już znacznie niżej. W ciągu dwóch tygodni ze szczytów w okolicach 40 tysięcy dolarów za bitcoina kurs osunął się w krytycznym momencie 35 proc. Wbrew pozorom głównym problemem kryptowalu jest to, co miało być ich siłą, czyli inflacja. Wzrost cen powoduje, że rosną stopy procentowe, a wielu inwestorów woli te około 3 proc. stopy zwrotu z amerykańskich obligacji niż nieoprocentowane wirtualne pieniądze. Do tego rosnące ceny powodują, że ludzie mają mniej pieniędzy do inwestowania, co powoduje odpływ kapitału z rynku. Nie jest to zresztą problem tylko kryptowalut. Na tradycyjnej giełdzie widzimy podobny proces.

Druga kadencja Adama Glapińskiego

Dzisiaj odbędzie się głosowanie w sprawie wyboru Adama Glapińskiego na drugą kadencję. Jak widać, ignorowany jest zupełnie zapis o maksymalnie dwukrotnym zasiadaniu w zarządzie banku. Z drugiej strony rynki chyba wolą znanego już człowieka niż ryzyko wyciągania kandydata z kapelusza. Obecny prezes ma swoje wady, jak powiedzieliby złośliwi - zdecydowanie zbyt długie, by opisywać je w jednostronicowym artykule. Są one jednak znane analitykom. Z tego też powodu najprawdopodobniej decyzja o reelekcji powinna być w miarę neutralna dla złotego. Nieprzyjęcie kandydata powinno z kolei odbić się negatywnie na złotym, o ile nie będzie od razu znany następca.

Maciej Przygórzewski - główny analityk w InternetowyKantor.pl i Walutomat.pl

EUR/USD

1,0637 -0,0007 -0,07% akt.: 19.04.2024, 06:35
  • Kurs kupna 1,0636
  • Kurs sprzedaży 1,0638
  • Max 1,0644
  • Min 1,0612
  • Kurs średni 1,0637
  • Kurs odniesienia 1,0644
Zobacz również: CAD/JPY AUD/NZD AUD/JPY

USD/PLN

4,0925 0,0181 0,44% akt.: 19.04.2024, 06:35
  • Kurs kupna 4,0907
  • Kurs sprzedaży 4,0942
  • Max 4,1121
  • Min 4,0762
  • Kurs średni 4,0925
  • Kurs odniesienia 4,0744
Zobacz również: USD/GBP SEK/PLN NZD/PLN

***

Internetowy Kantor
Dowiedz się więcej na temat: waluty | kursy walut | dolar | USA | kryptowaluta
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »