Kursy walut. Ile kosztują dolar, euro i frank w środę 6 września?
W środę po godzinie 10:00 dolar amerykański kosztował 4,19 zł. Za euro trzeba było zapłacić 4,50 zł, zaś za franka szwajcarskiego - 4,71 zł.
Polska waluta nadal traci na wartości. We wtorek po południu dolar wyceniany był 4,18 zł (rano kosztował jeszcze 4,14 zł).
W przypadku franka o poranku trzeba było zapłacić za niego 4,68 zł, pod koniec dnia zaś 4,71 zł.
Również wobec euro złoty odnotował spadek wartości - w godzinach porannych we wtorek kosztowało ono 4,47 zł.
Osłabienie złotego może wynikać z niepewności dotyczącej decyzji Rady Polityki Pieniężnej co do wysokości stóp procentowych. Zdaniem części analityków po raz pierwszy od miesięcy wrzesień przyniesie poluzowanie polityki monetarnej i obniżkę stóp, na co czekają w dużej mierze kredytobiorcy. Eksperci szacują, że decyzja członków RPP przyczyni się do spadku stopy referencyjnej do poziomu 6,5 proc.
"Rynek zdaje się podzielony w ocenie szans na obniżkę stóp (o 25 pb). Z jednej strony widoczne są spadki dynamiki inflacji, z drugiej w dalszym ciągu mówimy o dwucyfrowej dynamice na poziomie CPI. Dodatkowo na globalnych rynkach rosną ceny ropy naftowej co może docelowo spowolnić procesy dezinflacyjne w gospodarkach" - napisał Konrad Ryczko, analityk DM BOŚ.
"Złoty w relacji do dolara stracił w minionych dniach 1,5 proc., ale okazał się odporniejszy od korony czeskiej, forinta, randa, czy meksykańskiego peso. Z jednej strony inwestorzy uciekają od walut gospodarek wschodzących przez słabe dane z Chin. Z drugiej strony rośnie rentowność długu USA, na co składa się przekroczenie przez kurs ropy 90 USD za baryłkę i rosnące przekonanie, że Rezerwa Federalna długo nie obniży stóp procentowych po zakończeniu cyklu zacieśniania polityki monetarnej" - wyjaśnił z kolei Bartosz Sawicki, analityk rynków finansowych Cinkciarz.pl.