Kursy walut. Ile kosztują euro, dolar i frank we wtorek, 19 grudnia?
We wtorek w ciągu dnia złoty osłabił się na tle euro i franka szwajcarskiego. Polska waluta zyskała za to na wartości względem dolara. Wydarzeniem dnia było przyjęcie przez nowy rząd Donalda Tuska projektu ustawy budżetowej na 2024 r., który zakłada większy deficyt w kasie państwa.
We wtorkowe popołudnie za jedno euro należało zapłacić 4,33 zł. Oznacza to osłabienie się polskiej na tle wspólnej waluty, ponieważ tego samego dnia, ok. godz. 8 rano kurs w tej relacji wynosił 4,32 zł.
Podobnie zachowały się notowania złotego na tle franka. Szwajcarska waluta we wtorek ok. godz. 18 kosztowała 4,58 zł, czyli więcej niż jeszcze tego samego dnia o poranku - wówczas 4,56 zł.
W przypadku dolara popołudniowy kurs był korzystniejszy dla złotego od tego z godzin porannych. Po godzinie 18 amerykańska waluta była wyceniana na 3,94 zł, natomiast na początku dnia na 3,95 zł.
EUR/PLN
- Kurs kupna 4,2691
- Kurs sprzedaży 4,2726
- Max 4,2718
- Min 4,2503
- Kurs średni 4,2709
- Kurs odniesienia 4,2543
CHF/PLN
- Kurs kupna 4,3255
- Kurs sprzedaży 4,3295
- Max 4,3278
- Min 4,2940
- Kurs średni 4,3275
- Kurs odniesienia 4,2960
USD/PLN
- Kurs kupna 3,9483
- Kurs sprzedaży 3,9518
- Max 3,9502
- Min 3,9155
- Kurs średni 3,9501
- Kurs odniesienia 3,9179
W ciągu dnia nowy minister finansów Andrzej Domański wraz z premierem Donaldem Tuskiem przedstawili główne założenia projektu ustawy budżetowej na przyszły rok. Według zapowiedzi dochody państwa w 2024 r. mają wynieść 682 mld zł, a wydatki 866 mld zł.
W sumie daje to deficyt budżetowy w wysokości 184 mld zł. W przeliczeniu oznacza to zadłużenie państwa na blisko 5,1 proc. PKB. Jednocześnie jest to kwota wyższa od tej, jaką zakładał we wrześniu rząd Mateusza Morawieckiego. Wówczas zakładany deficyt wynosił 164,7 mld zł, czyli ok. 4,5 proc. PKB.
Nowy rząd w swoim projekcie uwzględnił realizację szeregu obietnic wyborczych, które towarzyszyły w czasie kampanii zwycięskiej koalicji KO, TD i Lewicy. Mowa tu m.in. o podwyżkach dla nauczycieli o 30 proc., podwyżkach dla pracowników sfery budżetowej, w tym żołnierzy o 20 proc. oraz finansowanie programu in vitro z budżetu państwa.
