Kursy walut po decyzji sądu w USA ws. ceł. "Rynek zareagował euforycznie"
W czwartek, 29 maja ok. godz. 9:25, za jedno euro trzeba było zapłacić 4,24 zł. Dolar wyceniany był na 3,76 zł, a frank szwajcarski kosztował 4,53 zł. Poranek przynosi umocnienie dolara. Wszystko z powodu decyzji sądu w USA w sprawie ceł Donalda Trumpa - sąd większość z nich uznał za nielegalne.
W środę wieczorem (28 maja) euro kosztowało 4,23 zł, dolar wyceniany był na 3,75 zł, a frank szwajcarski - 4,53 zł.
Amerykański Sąd ds. Handlu Międzynarodowego uznał, że większość ceł ogłoszonych przez prezydenta USA Donalda Trumpa w tzw. "dniu wyzwolenia" zostało wprowadzonych z naruszeniem przepisów, a prezydent USA przekroczył swoje uprawnienia. Tym samym zablokował wejście w życie większości ceł, które ogłosił Biały Dom. Administracja Trumpa złożyła apelację od wyroku.
Jak zauważa analityk w DM BOŚ Konrad Ryczko, czwartkowy, poranny handel na rynku walutowym przynosi zauważalne umocnienie dolara po decyzji sądu w USA, jednak złoty nie wykazuje większych zmian. "Rynek czeka na ile decyzja sądu w USA jest wiążąca dla administracji, która najpewniej wykona inne ruchy, aby cła i taryfy pozostały w mocy" - ocenił w porannym komentarzu.
Jak zauważył, rynek zareagował euforycznie na decyzję amerykańskiego sądu, jednak eksperci sugerują wstrzemięźliwość. "Administracja USA podejmie apelację i ma inne możliwości wprowadzenia obostrzeń, a sam ruch nie dotyczy wszystkich ogłoszonych ceł. Co ciekawe obserwowaliśmy podbicie USD i Wall Street, ale presja na rentownościach USA została utrzymana. Lokalnie reakcja widoczna jest głównie w podbiciu USD/PLN" - skomentował ekspert.
W czwartek zostanie opublikowany drugi szacunek PKB USA w I kw. Według pierwszego gospodarka amerykańska skurczyła się o 0,3 proc. kw/kw w przeliczeniu na cały rok, do czego przyczyniło się m.in. gwałtowne pogorszenie eksportu netto, co mogło mieć związek ze zwiększonymi zakupami przed wprowadzeniem ceł. W ocenie ekspertów z Departamentu Analiz Ekonomicznych Banku Santander, efekt ten będzie prawdopodobnie widoczny również co najmniej w II kw.