Na rynku złotego niewykluczona korekta

- Po ostatnim umocnieniu złotego ekonomiści nie wykluczają przejściowej korekty. Podobnie zapatrują się na rynek długu, który czeka na informacje o podaży na czwartkowym przetargu obligacji.

- Po ostatnim umocnieniu złotego ekonomiści nie wykluczają przejściowej korekty. Podobnie zapatrują się na rynek długu, który czeka na informacje o podaży na czwartkowym przetargu obligacji.

"Wciąż dostrzegamy ryzyko, że po znacznym umocnieniu w poprzednich tygodniach i w obliczu rosnącej niepewności odnośnie przyszłości Grecji kurs złotego może wejść w fazę przejściowej korekty" - napisano w porannej nocie Citi. Zdaniem ekonomistów BRE powodem do niewielkiej korekty może być brak podwyżki stóp procentowych na kończącym się w środę posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej.

"Złoty po wczorajszej zmiennej sesji otworzył się na poziomach zbliżonych do wczorajszych. W ciągu dnia ruch w przedziale 4,15-4,19 determinowany głównie przez parę EUR/USD. Zejście złotego niżej wymagałoby porozumienia w sprawie wypłaty pakietu pomocowego dla Grecji (na dziś przesunięty został ostateczny deadline).

Reklama

Na krajowym rynku oczekiwanie na środową decyzję RPP - realizacja prognozy MPiPS o wzroście stopy bezrobocia do poziomu 13,3 proc. w styczniu (...) może nieco straszyć niektórych członków RPP (choć w zasadzie nie odbiega od sezonowego wzorca). Brak podwyżki (choć explicite nieformułowanej w oczekiwaniach) może odbić się na niewielkiej korekcie ostatniego trendu aprecjacyjnego na złotym, niemniej RPP komunikuje swoje najbliższe działania dość precyzyjnie, a więc do projekcji nie powinno być niespodzianek" - napisano w porannym raporcie banku.

Jednocześnie ekonomiści BRE patrząc na złotego z punktu widzenia analizy technicznej oceniają, że we wtorek EUR/PLN może osiągnąć poziom 4,14.

"Złoty cały czas umacnia się w niewielkich krokach. Wczoraj ustanowione nowe minimum na poziomie 4,1510, notowania wciąż celują w 4,14, który dziś może zostać osiągnięty biorąc pod uwagę zachowanie oscylatorów na wykresie godzinnym i czterogodzinnym" - napisano w raporcie.

Na rynku długu ekonomiści także nie wykluczają korekty. Rynek czeka na informację o podaży papierów na czwartkową aukcję.

"Wprawdzie nastroje globalne mają decydujący wpływ na spadek rentowności na lokalnej krzywej dochodowości (a te po grudniowej 3-letniej operacji EBC pozostają dobre), to jednak oczekiwalibyśmy wygaszenia tendencji z ostatnich dni. Korekta w trendzie pozwoliłaby ustabilizować sytuację na pewien czas. Tymczasem wczoraj krzywa przesunęła się w górę o 2-4pb, głównie na dłuższym końcu" - napisano w porannym raporcie Pekao SA.

Podaż na czwartkową aukcję nie powinna +przestraszyć+ inwestorów (...)" - dodano.

Resort finansów we wtorek do 15.00 ogłosi przetarg na czwartkowy przetarg obligacji, na którym wstępnie planuje zaoferować papiery OK0114/PS1016 o wartości 3.000-6.000 mln zł.

         wtorek  poniedz.  poniedz.
           9.30     16.05      9.30
EUR/PLN  4,1748    4,1706    4,1587
USD/PLN  3,1769    3,1886    3,1752
EUR/USD  1,3138    1,3072    1,3091
OK0114     4,67      4,66      4,67
PS1016     5,07      5,03      5,01
DS1021     5,61      5,56      5,55
PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »