Ponad 100 proc. zysku z samych dywidend? Na tym rynku to możliwe!

Dywidenda to zysk przyznany z tytułu posiadania instrumentu finansowego. Najwyższe stopy zwrotu z dywidend na warszawskiej giełdzie nie przekroczyły 10 proc. w ubiegłym roku. Istnieje jednak rynek oferujący zyski 10-cio, a nawet 20-krotnie wyższe.Przy takich stopach zwrotu, podwojenie kapitału to kwestia kilku lat, czasem kilku miesięcy.

Takie warunki oferuje rynek walutowy Forex - największy rynek świata. Dzienna wartość zawieranych transakcji 10-krotnie przewyższa roczne PKB Polski. Miesięczny obrót przekracza wartość dóbr i usług wyprodukowanych na całym świecie przez okres roku.

Pobierz za darmo: program PIT 2010

Nazwa Forex (albo FX) pochodzi od Foreign Exchange, co oznacza po prostu wymianę walut. Jest miejscem kupna i sprzedaży specyficznego "towaru", jakim są waluty różnych państw. Dolary można więc wymienić na euro, złote, a nawet południowoafrykańskie randy (oznaczane jako ZAR). W tym przypadku "towarem" są środki płatnicze jednego kraju, których wartość jest wyrażona w innej walucie. Dla ułatwienia, wprowadzono pojęcie par walutowych. I tak np. USDPLN oznacza wartość dolara amerykańskiego (USD) wyrażanego w złotych (PLN). Każda z walut w parze ma swoją nazwę. Waluta, której wartość chcemy wyrazić, nazywa się walutą bazową. Z kolei ta, w której wycenia się "towar" nazywa się walutą kwotowaną. Dla USDPLN walutą bazową będzie dolar, a kwotowaną - złoty.

Reklama

Inwestowanie w waluty jest pod wieloma względami podobne do inwestowania w akcje. Na rynku walutowym, podobnie jak na giełdzie, istnieją dwa źródła zysku. Pierwszym jest wzrost wartości kupionych walut/akcji, a drugim - środki wypłacane posiadaczom jednostek waluty/papierów wartościowych. W przypadku spółek giełdowych, pieniądze przekazywane akcjonariuszom pochodzą z podzielonego zysku przedsiębiorstwa i są wypłacane w formie dywidend. Rynek Forex oferuje zyski oparte o wysokość stóp procentowych. Wyznaczane są jako tzw. punkty swap. Na korzyść walut przemawia fakt, że punkty swap rozliczane są obowiązkowo... w przeciwieństwie do dywidend.

Załóżmy, że chcemy sprzedać euro (EUR) w zamian za polskie złote (PLN), czyli zająć krótką pozycję na EURPLN. Stopy procentowe w strefie euro są na poziomie 1,25 proc., a w Polsce 4,00 proc. Różnica oprocentowania, skorygowana o marżę brokera, będzie każdego dnia powiększać nasze konto. W ciągu dnia będzie to 0,0057 proc. Brzmi mało zachęcająco, nieprawda? - Przynajmniej zanim uwzględni się możliwość inwestowania pożyczonymi pieniędzmi. Na rynku Forex transakcje zazwyczaj dokonywane są na kredyt, a wkład własny często nie przekracza 1 proc. wartości transakcji (mówi się wówczas o dźwigni 1:100). Mamy więc możliwość obracania sumami 100-krotnie większymi od wkładu.

Przy dźwigni 1:100 punkty swap ("dywidenda") dla pary EURPLN (krótka pozycja) wyniosą 0,57 proc. Tygodniowy zysk 4,02 proc. będzie zbliżony do rocznego oprocentowania lokat bankowych a przez miesiąc zarobimy ponad 17 proc. Roczny zysk wyniesie 207 proc. - z każdego zainwestowanego 1000 zł zyskalibyśmy 2070 zł!

Sprawdź bieżące notowania walut na stronach Biznes INTERIA.PL

Oczywiście ten mechanizm działa w dwie strony. Zajęcie długiej pozycji na EURPLN przy tak dużej różnicy stóp procentowych w strefie euro i Polsce będzie się wiązać się z ujemnymi punktami swap i, stąd, poniesionymi kosztami.

Podobnie jest w przypadku kursu franka i dolara względem złotego. Jednodniowy zysk przy dźwigni 1:100 wyniósłby odpowiednio 0,56 proc. i 0,49 proc. W ciągu miesiąca stan konta powiększyłby się o 16,92 proc. i 14,57 proc. Z kolei roczny zysk z każdego zainwestowanego 1000 zł wyniósłby 2031 zł dla CHFPLN i 1749 zł dla USDPLN.

Punkty swap są więc rodzajem "dywidend" dla inwestorów z rynku walut. Ich przewaga nad dywidendami z akcji polega na rozliczaniu codziennym, a nie kwartalnym czy rocznym. To, co zyskamy, można więc od razu zainwestować ponownie i uzyskać wyższy zwrot z inwestycji. Dodatkowo, nie każda firma płaci dywidendy, a na rynku Forex te rozliczenia są obowiązkowe. Najważniejszą zaletą punktów swap jest oczywiście ich wielkość.

Maksymalny zysk w ujęciu rocznym dla par złotowych wyniósłby 207 proc. (EURPLN). Oczywiście, przy dźwigni 1:100 i zainwestowaniu stosunkowo dużej części kapitału trudno byłoby przetrzymać pozycję przez rok. Wiązałoby się to z ogromnym ryzykiem. Mimo to, wysokie punkty swap mają szczególne znaczenie dla graczy inwestujących np. w horyzoncie 1-4 dni (w ramach tzw. swing trading). Wówczas zajęcie kilkudziesięciu transakcji rocznie, z których każda trwałaby kilka dni, przyniosłoby ponad 100 proc. zysku. Z samych "dywidend", jakimi na rynku FX są punkty swap.

Bartosz Boniecki

Główny Ekonomista Alchemii Inwestowania

Sprawdź, jakie dywidendy wypłacą spółki giełdowe z zysków za 2010 r.

Alchemia Inwestowania
Dowiedz się więcej na temat: EUR/PLN | USD/PLN | rynek walutowy | forex | waluty | dywidenda | stopy zwrotu | 100 | CHF/PLN | zyski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »