Pozytywna reakcja złotego
Wygrana Platformy Obywatelskiej w wyborach parlamentarnych powoduje umocnienie złotego, ale jego skala jest ograniczona słabym sentymentem w regionie rynków wschodzących. Lekko umocnił się dłuższy koniec krzywej dochodowości.
PKW na podstawie nieoficjalnych danych z 90,8 proc. lokali wyborczych podała po godz. 9.00 w poniedziałek, że Platforma Obywatelska uzyskała 41,64 proc. głosów, a Prawo i Sprawiedliwość - 32,04 proc.
Lewica i Demokraci mają 13,17 proc. głosów, a PSL - 8,83 proc.
- Złoty jest dosyć stabilny, ale biorąc pod uwagę poziomy z ubiegłego tygodnia jest dosyć słaby. Jest to globalna przyczyna - słaby sentyment w regionie, złoty nie odbiega od niego. Presja na umocnienie złotego jest zauważalna - powiedział Sylwester Brzeczkowski, diler ABN Amro.
W opinii ekonomistów banku BPH biorąc jednak pod uwagę, iż pomimo dużej niestabilności na rynkach globalnych złoty w ciągu ostatnich sesji dobrze sobie poradził - pozytywny wynik wyborów może przeważyć i w ciągu najbliższych kilkunastu sesji złoty powinien dosyć istotnie wzmocnić się. Najbliższy, silny opór - 3,65/euro.
Rynek długu lekko umocnił się na poniedziałkowym otwarciu.
- Na rynku długu jest trochę mocniej. Z jednej strony mamy wybory, z drugiej spadki w USA. Myślę, że bardziej wspierany będzie raczej długi koniec a nie krotki. Złoty jest mocny - powiedział Tomasz Teralak, diler Millennium.
Pierwsze wypowiedzi polityków PO wskazują na: plan ograniczenia deficytu budżetowego w stosunku do planu w roku 2008, istotne ograniczenie dynamiki wydatków publicznych w latach przyszłych (kotwica, ograniczająca wzrost wydatków) oraz plan przyjęcie euro w roku 2012.
W opinii Banku BPH wygrana PO powinna sprzyjać zarówno spadkowi rentowności na krótkim końcu, jak i na długim końcu krzywej dochodowości.
"Można spodziewać się, iż RPP weźmie pod uwagę nowe, ambitne plany w zakresie polityki fiskalnej, co powinno mieć pozytywny wpływ na krótki koniec krzywej, na długim końcu nastrój powinien poprawić się z kolei dzięki perspektywie poprawy kondycji finansów publicznych, a tym samym zmniejszenia presji inflacyjnej, w dłuższym okresie. Czynnikiem ograniczającym optymizm może być nie najlepszy nastrój na rynkach wschodzących, związany ze spadkami indeksów giełdowych na świecie" - napisali analitycy Banku BPH w komentarzu porannym.
Ostatnia sesja w USA zakończyła się dużą zniżką, inwestorzy obawiają się, że spadki w USA mogą się pogłębić. W USA utrzymują się obawy o rynek kredytów hipotecznych, wzrost cen ropy i słabe wyniki ogłoszone przez firmy spowodowały w piątek spadki indeksów. Dow Jones stracił 2,64 proc. kończąc dzień na poziomie 13.522,02 pkt.
Z kolei Standard & Poor's 500 obniżył się o 2,56 proc. do 1.500,63 pkt., a indeks firm wysokiej technologii Nasdaq stracił 2,65 proc. i zamknął się na poziomie 2.725,16 pkt.
Na spadki w USA negatywnie zareagowała giełda tokijska, gdzie w poniedziałek indeks Nikkei 225 spadł na zamknięciu o 2,24 proc. i wyniósł 16.438,47 pkt.
KURSY ZŁOTEGO I RENTOWNOŚĆ OBLIGACJI: poniedziałek piątek 9.35 16.10
EUR/PLN 3,6820 3,6850 USD/PLN 2,5700 2,5850 EUR/USD 1,4322 1,4265
OK0709 5,37 5,34 PS0412 5,62 5,64 DS1017 5,67 5,69