Stopy zadziwiły rynek

Wbrew oczekiwaniom rynków finansowych Rada Polityki Pieniężnej obniżyła wszystkie stopy procentowe NBP. Skala obniżki wyniosła od 50 do 100 pkt. bazowych. RPP utrzymała też neutralne nastawienie w polityce pieniężnej.

Wbrew oczekiwaniom rynków finansowych Rada Polityki Pieniężnej obniżyła wszystkie stopy procentowe NBP. Skala obniżki wyniosła od 50 do 100 pkt. bazowych. RPP utrzymała też neutralne nastawienie w polityce pieniężnej.

Na wczorajszą decyzję Rady Polityki Pieniężnej wpłynęło w dużej mierze utrwalenie się niskiego poziomu inflacji. Bieżąca stopa inflacji oraz wszystkie miary inflacji bazowej ustabilizowały się na niskim poziomie, a także utrzymała się niska skala zagrożeń dla przyszłej inflacji ze strony czynników monetarnych - mówił na konferencji prasowej po posiedzeniu RPP Leszek Balcerowicz, prezes NBP. Nastąpiła również poprawa oczekiwań inflacyjnych zarówno osób prywatnych, jak i analityków bankowych oraz zaobserwowano umiarkowany wzrost płac, który przy wysokim poziomie bezrobocia nie zagraża wzrostem presji inflacyjnej.

Reklama

Członkowie Rady dodawali, że obraz sytuacji makroekonomicznej nie jest jednoznaczny, a część danych wskazuje, że może już następować stopniowe ożywienie gospodarcze. W opinii RPP utrzymują się jednak czynniki, które mogą zagrażać stabilizacji inflacji oraz ograniczać wzrost potencjału produkcyjnego. Przede wszystkim istnieje ciągła niepewność co do stanu budżetu w roku bieżącym i przyszłym oraz spada dynamika dochodów podatkowych.

Ponadto deficyt ekonomiczny sektora finansów publicznych w tym roku może być wyższy od planowanego. Niepokojący jest też utrzymujący się wysoki poziom cen ropy naftowej na rynkach światowych oraz duże ryzyko ich wzrostu. Za bardzo niedobre zjawisko uznano również pogłębiający się spadek bankowych depozytów oraz reakcję, jaka może nastąpić na podjęte już decyzje o obniżkach stóp, które w stosunku do roku ubiegłego są na radykalnie niższym poziomie.

Członkowie RPP uznali jednak, że z punktu widzenia przyszłej inflacji czynniki ograniczające presję inflacyjną mają wciąż większy wpływ, niż czynniki zagrażające stabilizacji inflacji i na tej podstawie podjęła decyzje, która dla większości bankowców i analityków była dużą niespodzianką.

Na posiedzeniu Rada przedyskutowała również wstępne założenia średniookresowej strategii polityki pieniężnej na lata 2004-2006, opartej na uzgodnionych wspólnie z rządem założeniach strategii integracji z Unią Gospodarczą i Walutową. Strategia mówi, że Polska powinna spełniać nominalne kryteria konwergencji z Maastricht w roku 2005 (w tym kryteria inflacyjne).

Prawo i Gospodarka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »