Waluty: Ile teraz kosztuje euro i dolar?
Piotr Popławski z ING Banku Śląskiego ocenia, że rynki czekają m.in. na wystąpienia członków Fedu i publikację danych o koniunkturze europejskiej. Kurs pary euro/złoty najprawdopodobniej będzie kierować się w stronę 4,7250.
- Powiedziałbym, że jesteśmy teraz w trybie wyczekiwania - dziś wieczorem będą wystąpienia z Fedu, w dalszej części tygodnia pojawią się dane o koniunkturze z Europy. Rynek prawdopodobnie czeka na te wszystkie wydarzenia z jakimś dalszym ruchem. My raczej nie spodziewamy się za dobrych wyników z europejskiej koniunktury, zakładamy też, że przekaz z Fedu będzie jastrzębi, dodatkowo cały czas tlą się obawy o COVID-19 w Azji - powiedział.
BIZNES INTERIA na Facebooku i jesteś na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami
- Wszystkie te czynniki są prodolarowe i euro/dolar raczej powinien zmierzać w kierunku parytetu. Na euro/dolar z kolei spodziewamy się ruchu w kierunku 4,7250 - dodał.
Ok. godz. 16.00 kurs euro/złoty rósł o 0,19 proc. do 4,7044, a dolar/złoty szedł w dół o 0,07 proc. do 4,5815. Para euro/dolar zwyżkowała z kolei o 0,23 proc. do 1,0266.