Złoty poniżej poziomu 4,20 za euro?

W kolejnych dniach kluczową informacją z punktu widzenia wyceny złotego, jak i długu będzie środowy odczyt inflacji CPI za lipiec oraz czwartkowy, szybki szacunek PKB za II kwartał.

"W Polsce w tym tygodniu, krótszym o jeden dzień ze względu na piątkowe święto, inwestorzy czekać będą na środowy odczyt lipcowego wskaźnika CPI oraz czwartkowe dane dotyczące tempa wzrostu PKB w drugim kwartale. Będą to bardzo ważne odczyty z punktu widzenia decyzji RPP w najbliższych miesiącach. Uspokojenie nastrojów globalnych sprzyjać dziś powinno polskiej walucie. Kurs EUR-PLN ma szansę na notowania poniżej poziomu 4,20" - napisała w porannym raporcie Monika Kurtek, główny ekonomista Banku Pocztowego.

Dane GUS o lipcowej inflacji zostaną opublikowane w środę o 14.00. Ankietowani przez PAP ekonomiści szacują, że ceny w lipcu spadły o 0,2 proc. rdr. W czwartek o 10.00 GUS opublikuje szybki szacunek PKB za II kwartał.

"Spodziewany spadek indeksu CPI do -0,2 proc. rdr zwiększający oczekiwania na redukcję stóp przez RPP (wrzesień lub październik) będzie deprecjonująco wpływał na złotego. Zakładamy, że w najbliższych dniach kurs EUR/PLN powróci w okolice/powyżej 4,22" - napisała w porannym raporcie Joanna Bachert z Biura Strategii Rynkowych PKO BP.

Ekonomiści z Banku Pekao zaznaczają zaś w porannym raporcie, że złoty pozostanie zmienny pod wpływem czynników zewnętrznych, a pokonanie ważnej technicznej bariery 4,20/EUR sugeruje, że o ile nie dojdzie do poprawy nastrojów globalnych, to złoty może nadal osłabiać się z celami na poziomie 4,25/EUR, a następnie 4,30/EUR.

"Ewentualna kontynuacja umocnienia USD na szerokim rynku i presja na osłabienie PLN mogą przesunąć USD-PLN w okolice 3,26-3,28" - napisali.

Ekonomiści z PKO BP spodziewają się stabilizacji wycen polskich obligacji w poniedziałek.

"W poniedziałek spodziewamy się stabilizacji wycen na rynkach krajowej stopy procentowej. Dalsze zjazdy rentowności i stawek prawdopodobnie pojawią się w momencie publikacji indeksu ZEW oraz danych inflacyjnych z Polski. W perspektywie końca tygodnia oczekujemy powolnego wystramiania się krzywej dochodowości, głównie za sprawą dyskontowania przez rynki szybkich obniżek stóp w kraju" - napisał w porannym raporcie Konrad Soszyński z Biura Strategii Rynkowych PKO BP.

Indeks nastrojów w niemieckim biznesie określanych wskaźnikiem ZEW zostanie opublikowany we wtorek o godz. 11.00. W Polsce dane GUS o lipcowej inflacji zostaną opublikowane w środę o godz. 14.00.

W opinii ekonomistów z Banku Pekao polskie obligacje mają szansę utrzymać zyski z minionego tygodnia, jeśli niemieckie Bundy będą wciąż się umacniać.

"Z powodu gwałtownie zmieniających się nastrojów na świecie spodziewamy się utrzymania podwyższonej zmienności na rynku dłużnym. Rentowności mogą wahać się w szerokim przedziale 2,30-2,45 proc. (2y), 2,80-2,95 proc. (5y) oraz 3,35-3,50 proc. w przypadku 10-letnich benchmarków" - napisali.