Złoty rozpoczął tydzień od umocnienia

W poniedziałkowym numerze tygodnika "Wprost" opublikowano m.in. zapis fragmentów podsłuchanej rozmowy ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego i byłego ministra finansów Jacka Rostowskiego. W poprzednim tygodniu "Wprost" opublikował m.in. zapis podsłuchanej rozmowy prezesa NBP Marka Belki z ministrem spraw wewnętrznych Bartłomiejem Sienkiewiczem.

- Tydzień rozpoczął się bez jakichś poważnych rewelacji "taśmowych". Dodatkowo klimat inwestycyjny na świecie się poprawił, m.in. po danych z Chin. I to skutkowało lekkim umocnieniem złotego - powiedział szef dilerów walutowych mBanku Marcin Turkiewicz.

- Decydujące siły dla złotego to w dalszym ciągu zachowanie dwóch głównych banków centralnych, czyli EBC i Fed. Ich działania obecnie wspierają złotego - dodał.

Jego zdaniem dla złotego w kontekście afery podsłuchowej kluczowa jest sytuacja prezesa NBP.

- Z jednej strony można mieć wrażenie, że w "aferze taśmowej" największe działa już wypaliły. Z drugiej strony jest jednak możliwe, że ferment gdzieś dojrzewa, więc trudno ocenić, jak się zachowa scena polityczna - powiedział Turkiewicz.

- Z punktu widzenia złotego kluczowa jest sytuacja prezesa Belki - dodał.

Indeks PMI, określający koniunkturę w sektorze przemysłowym Chin, wyniósł w czerwcu 50,8 pkt. wobec 49,4 pkt. na koniec poprzedniego miesiąca - podano we wstępnych wyliczeniach HSBC Holdings i Markit Economics. Analitycy szacowali 49,7 pkt.

Pomimo obaw dilerów, inwestorzy nie przykładają dużej wagi do nowych odsłon afery podsłuchowej, a rynek obligacji podąża za rynkami bazowymi.

- Od otwarcia rynek się umacnia. Obawialiśmy się nowych nagrań, ale okazało się, że inwestorzy nie bardzo na to patrzą, a większe wrażenie zrobiło na nich nagranie prezesa NBP niż ministra spraw zagranicznych - powiedział Krzysztof Bednarczyk, diler obligacji w Raiffeisen Polbanku.

- Obecnie polityka krajowa jest na drugim planie. Nasz rynek idzie za rynkami bazowymi, a te obecnie się umacniają - dodał.