Złoty słabszy, euro znów za 4,70 zł
Poniedziałkowy poranek przyniósł przecenę walut z tzw. rynków wschodzących, co przełożyło się także na osłabienie złotego. Inwestorzy, w związku z wojną w Ukrainie, wybierają dolara i franka, czyli waluty uchodzące za "bezpieczne przystanie".