Złoty w styczniu mocny i stabilny
Ankietowani przez "Puls Biznesu" analitycy nie spodziewają się w styczniu dużych zmian kursu złotego. Siła krajowej waluty nadal nie będzie w smak eksporterom, ale jak podkreślają przedsiębiorcy - od mocnego złotego gorszy jest złoty szybko się umacniający.
A na to - przynajmniej zdaniem ekonomistów - w tym miesiącu się nie zanosi. Według uśrednionej prognozy, ostatniego dnia stycznia za euro trzeba będzie zapłacić 3,86 zł, za dolara 3,24 zł, a za franka szwajcarskiego 2,49 zł.
Co do szczegółów zdania są jak zwykle podzielone, ale warto zwrócić uwagę, że 13 z 15 prognoz kursu euro mieści się w przedziale 3,80-3,90 zł. Zakres dla dolara jest nieco węższy ? tu kurs amerykańskiej waluty analitycy zgodnie umieścili między 3,20 a 3,29 zł.
Optymiści wskazują wciąż na Ministerstwo Finansów jako potencjalne źródło siły złotego. I choć premier Kazimierz Marcinkiewicz z troską wypowiada się o losie eksporterów, tzw. właściwy kurs euro widząc na poziomie 4 zł, to działania podległego mu resortu przeczą jego słowom. W grudniu wymiana walut ze sprzedaży papierów skarbowych na rynkach zagranicznych szła w najlepsze, a teraz trzeba pamiętać o zapowiedzianej już na pierwszą połowę stycznia emisji euroobligacji o wartości przynajmniej 3 mld EUR, która psychologicznie może być wsparciem dla. Część ekonomistów podkreśla jednak, że o ile resortowi - ze względu choćby na wycenę zadłużenia zagranicznego czy rozliczenia z budżetem unijnym - zależało na mocnym złotym w końcu roku, o tyle teraz takiej presji już nie ma i MF może się decydować na wymianę środków w NBP (a więc bez konsekwencji dla notowań).
Co zrobi ministerstwo - trudno wyrokować, podobnie zresztą, jak to, czy za miesiąc w fotelu ministra finansów wciąż będzie zasiadała Teresa Lubińska. Na rynku pojawiły się już plotki o propozycji objęcia resortu skierowanej do Zyty Gilowskiej (wyrzuconej przed wyborami z PO). Gdyby taki scenariusz się sprawdził, to według specjalistów, inwestorzy dobrze odebraliby tę zmianę.
Złotego wspierać powinny także oczekiwania na obniżkę stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej na styczniowym posiedzeniu. To powinno zwiększyć zainteresowanie obligacjami wśród zagranicznych graczy, co nie pozostanie bez wpływu na rynek walutowy. Analitycy zaznaczają jednak, że w styczniu większe znaczenie dla graczy będzie miała sytuacja międzynarodowa (w tym nastawienie do rynków wschodzących), i to głównie zmiany kursu euro do dolara wpływać będą na krótkoterminowe wahania złotego. Perspektywa dla krajowej waluty wciąż jest jednak "bycza".
Ile za miesiąc zapłacimy za EUR, USD I CHF - prognozy analityków
Janina Świątkowska PKO BP 4,00 3,26 2,58
Tomasz Kurkowski Bank Handlowy 3,95 3,29 2,56
Marcin Bilbin Pekao 3,88 3,24 2,49
Piotr Bielski BZ WBK 3,90 3,25 2,50
Marcin Mróz Societe Generale 3,89 3,27 2,50
Bartosz Pawłowski ING 3,87 3,23 2,50
Wojciech Kuryłek Kredyt Bank 3,85 3,26 2,48 Marek Wołos TMS Brokers 3,85 3,20 2,47 Arkadiusz Krześniak Deutsche Bank Polska 3,84 3,28 2,47 Arkadiusz Garbarczyk BRE Bank 3,84 3,22 2,47
Urban Górski Bank Millennium 3,83 3,23 2,47
Stanisław Kluza BGŻ 3,83 3,20 2,47
Marcin Mrowiec Bank BPH 3,82 3,28 2,44
Marek Rogalski Palladia 3,81 3,26 2,45
Maciej Semeniuk Danske Bank 3,80 3,20 2,44
Kurs zamknięcia z 30.12 3,86 3,26 2,48
średnia arytmetyczna 3,86 3,24 2,49
Kamil Zatoński
