MFW: Czy Polska jest wiarygodna?

Mimo problemów z finansami publicznymi, Polska nadal spełnia warunki przyznania FCL z MFW - powiedziała przedstawicielka Polski w MFW Katarzyna Zajdel-Kurowska. MFW ocenia, że polski deficyt fiskalny w 2009 roku wyniesie 6,1 proc. PKB, a w 2010 roku 6,9 proc. PKB.

Kilkanaście dni temu MFW sprawdzał, czy Polska jeszcze spełnia kryteria przyznania tej linii (FCL - PAP). Pomyślnie przeszliśmy ten przegląd. (...) to jest przegląd standardowy. Przechodzi go każdy kraj, który ma FCL - powiedziała na łamach Dziennika Gazety Prawnej Zajdel-Kurowska.

W maju Międzynarodowy Fundusz Walutowy przyznał Polsce 13,69 mld SDR, czyli ok. 20,58 mld dolarów w ramach elastycznej linii kredytowej (FCL).

Do dyspozycji Polski pozostaje cała kwota w wysokości 13,69 mld SDR. MFW ocenia, że polski deficyt fiskalny w 2009 roku wyniesie 6,1 proc. PKB, a w 2010 roku 6,9 proc. PKB.

Reklama

Według prognoz funduszu, polski deficyt fiskalny będzie w tym roku znacznie większy, niż spodziewano się tego w maju, gdy Polska występowała o udostępnienie linii. Dziś MFW ocenia, że nasz deficyt wyniesie 6,1 proc. PKB. W przyszłym roku może to być 6,9 proc. PKB. Mimo tych prognoz Polska w dalszym ciągu może korzystać z FCL - przynajmniej do maja przyszłego rok - powiedziała.

MFW podkreśla, że ważną kotwicą dla stabilności finansów publicznych w Polsce są progi ostrożnościowe dla długu publicznego, które są zapisane w polskim prawie. Ustanowienie tych progów to dla funduszu argument, że nie ma obawy o to, że Polska lawinowo i bez żadnej kontroli zwiększy deficyt, a tym samym dług. MFW wie, że polski rząd byłby zmuszony do podjęcia dość bolesnych działań, jeśli progi zostałyby przekroczone - dodała.

Zdaniem Zajdel-Kurowskiej, jeśli dług publiczny przekroczy w 2010 roku 55 proc. PKB i zadziałają procedury ostrożnościowe, może to uwiarygodnić polski system fiskalny. Instytucje międzynarodowe miałyby dowód na to, że zapisy na ten temat w ustawie o finansach publicznych nie są puste. Ale uruchomienie programu naprawczego zapewne spowodowałoby obniżenie prognoz wzrostu gospodarczego - powiedziała.

Czy POLSKA JEST WIARYGODNA?

Zajdel-Kurowska uważa, że niewiarygodny plan konsolidacji finansów publicznych, przygotowywany przez rząd, może spowodować problemy z finansowaniem deficytu. Może spaść popyt na papiery skarbowe, albo będą one sprzedawane z dużą premią. To oznacza problemy z finansowaniem deficytu. Złoty może się osłabić, bo dojdzie do tego odpływ kapitału z innych polskich aktywów - powiedziała.

Czytaj również:

MFW ostrzega - będą przykre niespodzianki!

Czy Polska jedzie na gapę?

Londyn (jeszcze) ufa Polsce

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: PKB | deficyt | Polskie | Katarzyna Zajdel-Kurowska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »