Roman Majewski: Chciałbym docierać do ludzi, którzy w ogóle nie mają pojęcia o krypto

Roman Majewski, przedsiębiorca i inwestor kryptowalutowy, partner Kanga Exchange a w tym również Kanga Kantor, dzieli się wiedzą na temat technologii blockchain i tokenizacji. W rozmowie m.in. o tym, jak zaczęła się jego przygoda z kryptowalutami, gdzie miał okazję wykładać, a także kim są osoby, które chcą dowiedzieć się czegoś więcej o krypto?

Aleksander Boniewski: Jak zainteresowałeś się tematem kryptowalut i w którym momencie Twojego życia się pojawiły? Czy był to trudniejszy czas, gdy szukałeś dodatkowego źródła dochodów, czy po prostu losowy moment?

Roman Majewski: Myślę, że to była raczej kwestia losowego momentu. W bodajże 2017 roku przeznaczyłem 200 zł na kupno bitcoina i KuCoin Tokenów (KCS) na KuCoinie. Gdy po roku sprawdziłem konto, okazało się, że tokeny KCS wybuchły i z tych 200 zł zrobił się niemal tysiąc. Mówię: wow, fajnie! Wtedy zacząłem się tym interesować. Stwierdziłem bowiem, że skoro coś może bardzo szybko rosnąć, to też może bardzo szybko spadać. Miałem wcześniej nieco doświadczenia z gry na Forexie, straciłem tam trochę pieniędzy i stwierdziłem, że przy takich fluktuacjach trzeba bardziej poznać ten rynek. 

Na początku były absolutne podstawy. Zacząłem zgłębiać genezę kryptowalut, manifest Satoshiego Nakamoto, technologię blockchain - czym jest, na czym polega, po co powstała, dlaczego ludziom zależy na niezależnym środku płatności? Uczyłem się o tym przez około rok, później przez trzy lata intensywnie śledziłem wszystkich polskich i kilku amerykańskich youtuberów krypto. Później stwierdziłem, że pytania, które do mnie trafiały, były już na tyle oczywiste, że mogłem bez problemu na nie odpowiedzieć. Uznałem, że pora wykorzystać wiedzę, którą nabyłem przez te wszystkie lata i podzielić się nią z innymi.

Nie uważam się za eksperta. Mało tego, nie uważam nikogo na rynku za eksperta. Kryptowaluty po prostu zbyt krótko istnieją.

Aleksander Boniewski: Jeśli chodzi o kwestię pozyskiwania wiedzy, to chciałbym dopytać o Twoją funkcję jako wykładowcy na uczelni Asbiro. Czy można stwierdzić, że uczysz ludzi, jak inwestować w kryptowaluty?

Roman Majewski: Tak, zostałem wykładowcą na uczelni Asbiro, ale to dopiero moje początki. Podkreślam jednak, że, nie - nie da się nauczyć inwestowania w krypto. Można co najwyżej uczyć tego, jak wygląda sam proces inwestowania. Ale w żadnym razie nie jestem osobą, która powie, w jaki sposób można zainwestować, czy to na podstawie analizy technicznej, czy fundamentalnej. Głównie wykładam o możliwościach technologii blockchain, analizie projektów, portfeli inwestycyjnych. Mowa o podstawowych rzeczach, o których wiedzy brakuje większości ludziom.

Aleksander Boniewski: Zastanawiam się, jak osoba, która w pewnym momencie swojego życia złapała “zajawkę na kryptowaluty", odnajduje się w rzeczywistości akademickiej? Co daje Ci przekazywanie wiedzy innym?

Roman Majewski: Generalnie uważam, że nauczanie daje bardzo dużo ludziom, ponieważ mogą zweryfikować swoją własną wiedzę. Przygotowując się do wykładu muszę sporo sprawdzić, aby informację, które przekazuję, były aktualne i zgodne z prawdą. Rynek kryptowalut tak dynamicznie się rozwija, że danego dnia nie jestem w stanie stwierdzić, że się go nauczyłem, aby innego o nim opowiedzieć.

Jednocześnie stale podnoszę swoje kompetencje, ponieważ chciałbym w jasny i klarowny sposób przekazywać wiedzę. Nie sposób wytłumaczyć zagadnienie, którego sami nie rozumiemy. 

Ostatnio na Business Campie organizowanego na Asbiro opowiadałem o możliwościach technologii blockchain i o kantorze kryptowalut Kanga Kantor. Po wykładzie jedna z moich koleżanek podeszła do mnie i powiedziała, że jestem pierwszą osobą, która w 5 minut wytłumaczyła jej, czym jest blockchain właśnie. Oczywiście, pomijając tutaj technikalia i kwestie szczegółowe, była w stanie zrozumieć podstawowe aspekty działania łańcucha bloków. Przyjemnym uczuciem jest móc tłumaczyć rzeczy ludziom. Miałem do czynienia z sytuacjami, gdzie kilku ludzi próbowało objaśnić ten temat, a gdy w pewnym momencie zadawałem pytanie: “To co to jest ten blockchain?", to nie do końca potrafili na nie odpowiedzieć. Kluczowe jest przedstawienie ludziom skomplikowanego zagadnienie w prostych słowach.

Aleksander Boniewski: Jacy ludzie uczęszczają na Twoje wykłady? Podejrzewam, że przynajmniej część z nich przychodzi w celu odnalezienia złotego sposobu na maksymalnie efektywne działanie na rynku.

Roman Majewski: Asbiro nie jest otoczeniem stricte akademickim. Wykładowcami są głównie przedsiębiorcy, nie zaś ludzie po studiach wyższych doktorskich zapewniających im przygotowanie do nauczania. Mówimy tu zatem o praktykach.

W związku z tym spektrum ludzi uczęszczających na wykłady jest bardzo szerokie. Naturalnie, każdy z nich przychodzi, aby coś z tego doświadczenia wynieść. Zdarzało mi się zasłyszeć od bardziej zaawansowanych użytkowników świata kryptowalutowego, że nie przyszli na mój wykład, ponieważ posiadają już podstawy, o których opowiadam. Popatrzmy jednak szerzej: jeżeli 1% społeczeństwa śledzi/subskrybuje kanały o tematyce krypto na YouTubie i ma pojęcie na jej temat, to moim zdaniem około 10-15, w porywach 20% słyszało o bitcoinie. Sala wykładowa jest wypełniona na 300, 400 osób. 

Do kogo chcę trafić? Do tych 80%, którzy do tej pory nie mieli styczności z kryptowalutami. Zdecydowałem się na mówienie o podstawach po to, aby jak najwięcej ludzi zrozumiało to, co chcę przekazać. Poza tym wyznaję zasadę, że idąc na wykłady, czytając książkę, bądź robiąc burzę mózgów, nie robimy tego, aby skupić się na całej przedstawionej treści. Poszukujemy za pośrednictwem tych czynności jednej lub kilku wskazówek, które są w stanie zmienić nasze działania, życie, czy postrzeganie rzeczywistości.

Moglibyśmy rozmawiać teraz o fizyce kwantowej - nie wiem, jakie Ty masz pojęcie na ten temat, ja przyznam trochę się nim interesuję, ale trudno byłoby mi cokolwiek Ci wytłumaczyć. Natomiast, gdyby miał to zrobić przykładowo Andrzej Dragan, czyli popularny ostatnimi czasy specjalista w tej dziedzinie, przedstawiłby to zagadnienie w prosty i przystępny sposób. Dlaczego? Ponieważ on je rozumie. Nie ma potrzeby specjalnego kompresowania wiedzy książkowej, zamieniania 30 zdań w jedno naiwnie oczekując, że odbiorcy to zrozumieją. Potrafi na bardzo prostych przykładach zilustrować skomplikowane zjawisko.

Uważam, że człowiek, który wykłada w sposób zrozumiały i przyjemny dla odbiorcy naprawdę rozumie to, co tkwi w istocie danej problematyki.

Aleksander Boniewski: Gdzie ludzie mogą znaleźć Twoje treści edukacyjne w internecie?

Roman Majewski: Zacząłem budować kanał na YouTubie o nazwie cryptobasic. Na chwilę obecną są tam 3-4 nagrania, w tym moje 2 wykłady na Asbiro. Tworzę też bloga, ale jeszcze jest zbyt wcześnie na jego udostępnienie - jest tam po prostu zbyt mało informacji. W międzyczasie przygotowuję kanał na TikToku. 

Aleksander Boniewski: Romanie, jeszcze raz bardzo dziękuję Ci za rozmowę!

Roman Majewski: Ja również dziękuję za wywiad.

Kryptowaluty nie są środkami płatniczymi ani instrumentami finansowymi. Inwestowanie w kryptowaluty niesie ze sobą wysoki poziom ryzyka i prawdopodobnie nie jest odpowiedni dla wszystkich. Istnieje możliwość straty części lub całego zainwestowanego kapitału. Nie należy inwestować pieniędzy, których nie można stracić. Upewnij się, że rozumiesz ryzyko i koszty.


Artykuł sponsorowany

.
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »