Najstarsi emeryci mają dostać dodatek do emerytury. Chcą im wypłacić po 900 zł

Renta wdowia to szczególny rodzaj renty rodzinnej, która jest świadczeniem przyznawanym po zmarłym członku rodziny. Szczegół w rencie wdowiej polega na tym, że wypłacana jest ona żonie po zmarłym mężu. Przepisy dotyczące tego świadczenia mogą się niebawem zmienić, jednak już teraz związkowcy z "Solidarności" proponują zamiast nich wprowadzenie nowego dodatku do emerytury zamiast dokonywania zmian w rencie wdowiej. Wspomniany dodatek do emerytury miałby wynieść 900 zł do każdego świadczenia dla samotnego seniora.

  • Renta wdowia może niedługo ulec zmianie, rewolucjonizując kwestię finansów samotnych seniorów.
  • "Solidarność" krytykuje jednak pomysł, wskazując na przeniesienie ciężaru w kwestii wsparcia samotnych na dodatki pielęgnacyjne.
  • W zależności od wieku najstarsi seniorzy mogliby liczyć na 300 zł, 600 zł lub 900 zł dodatku do emerytury.

Renta wdowia to obecnie świadczenie obejmujące 85 proc. emerytury, którą dostawał lub dostałby zmarły małżonek. Kwota renty wdowiej w obecnych warunkach zawsze stanowi część konkretnej sumy świadczenia zmarłego. Osoba, która ma możliwość pobierania tej renty, musi dokonać wyboru. Może pozostać przy swoim świadczeniu lub wybrać 85 proc. świadczenia po zmarłym.

Reklama

Renta wdowia po nowemu. W Sejmie znalazł się projekt Lewicy i OPZZ

Swój pomysł na rentę wdowią do Sejmu kilka miesięcy temu wniosła Lewica i związkowcy z OPZZ. Projekt nowelizacji ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz niektórych innych ustaw zakłada łączenie świadczeń. Zgodnie z nim renta wdowia miałaby zostać kwestią wyboru między jedną z dwóch opcji: 

  1. 50 proc. świadczenia beneficjenta i 100 proc. renty rodzinnej po zmarłym,
  2. 100 proc. swojego świadczenia i 50 proc. renty rodzinnej po zmarłym.

Nieznane są jeszcze koszty nowelizacji, ale pewne jest, że wprowadzenie takiego świadczenia zmieniłoby los 1,3 mln do nawet 1,5 mln Polaków, jak przekonują autorzy projektu. Proponowana przez Lewicę i OPZZ nowelizacja renty wdowiej miałaby także konkretny limit. Senior, który dostałby świadczenie w nowym kształcie nie mógłby otrzymać więcej niż trzykrotność przeciętnej emerytury z ZUS.

Nie renta wdowia, ale dodatek do emerytury. Samotni seniorzy mieliby dostać po 900 zł

Inną drogę wsparcia samotnych emerytów przedstawili natomiast związkowcy z "Solidarności". Ci zamiast wdrażania zmian w rencie wdowiej proponują wypłacanie dodatku do emerytury w kwocie niemal 900 zł co miesiąc. Czy 900 plus dla seniorów jest lepsze niż znowelizowana renta wdowia? Przede wszystkim "Solidarność" wskazuje na to, że propozycja Lewicy i OPZZ uderza w obecny system emerytalny.

- Zaproponowana konstrukcja renty wdowiej w zbyt znacznym stopniu demontuje założenia obecnego systemu emerytalnego. Należy rozważyć wprowadzenie kolejnych dodatków pielęgnacyjnych - oświadczył Henryk Nakonieczny z NSZZ "Solidarność" w rozmowie z dziennikiem Fakt. Wdrażanie kolejnych dodatków "Solidarność" tłumaczy zmianami demograficznymi i zwiększającymi się wydatkami na codzienne potrzeby osób starszych.

Zmiany w dodatku pielęgnacyjnym, a nie rencie wdowiej. Komu 900 zł dodatku do emerytury?

Propozycja "Solidarności" zakłada zmiany w dodatku pielęgnacyjnym, a nie rencie wdowiej. Tym samym pochylając się nad kwestią pomocy dla emerytów związkowcy wskazują na rozszerzenie kwoty tego świadczenia. Obecnie na wypłatę dodatku pielęgnacyjnego liczyć mogą emeryci po 75. roku życia i ci, którzy są niezdolni do pracy i samodzielnej egzystencji, a kwota świadczenia to 294,39 zł.

Po wprowadzeniu zmian proponowanych przez "Solidarność" po ukończeniu 80 lat emeryt miałby dostawać dwukrotność dodatku do emerytury, czyli 588,78 zł, a po 85. urodzinach trzykrotność świadczenia, czyli 883,17 zł dodatku do emerytury.

Skąd pieniądze na zmiany? Za większy dodatek do emerytury zapłacą przedsiębiorcy

Związkowcy mają już nawet pomysł na to, jak sfinansować zmiany w dodatku pielęgnacyjnym. Za wyższy dodatek do emerytury dla najstarszych emerytów zapłacić mieliby przedsiębiorcy. "Solidarność" w tym względzie wskazuje przede wszystkim dwa źródła finansowania pomysłu. Pieniądze miałyby wziąć się ze składek, które opłacają, ale także z oskładkowania umów zleceń.

Przemysław Terlecki

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Renta wdowia | Dodatek do emerytury | świadczenie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »