Zmiany w prawie rodzinnym mają iść znacznie dalej, a nadrzędnym celem jest usprawnienie procedur ściągalności alimentów w Polsce. Sądom ma pomóc między innymi AI.
Sądy sprawdzą faktyczny majątek alimenciarza
Jednym z pomysłów resortu sprawiedliwości jest tzw. nakaz alimentacyjny. Wiceminister sprawiedliwości Sławomir Pałka w rozmowie z "DGP" wyjaśnia, że w resorcie analizowane są dwa modele postępowania o wydanie nakazu alimentacyjnego i dodaje, że rozpoczęły się także prace nad opracowaniem elektronicznego formularza pozwu o alimenty.
"Chcielibyśmy, aby sądy dysponowały możliwością sprawdzenia rzeczywistego stanu majątkowego i poziomu dochodu zarówno osób zobowiązanych do świadczeń alimentacyjnych, jak i uprawnionych do tych świadczeń" - mówi Pałka dla "DGP".
Dziennik zauważa, że w tym celu sądy miałyby uzyskać dostęp do odpowiednich elektronicznych baz danych, takich jak np. baza ZUS, KRUS, rejestr pojazdów czy też rejestr gruntów. Sądy mogłyby mieć również dostęp do danych urzędu skarbowego czy ośrodków pomocy społecznej.
Alimenty przyznawane będą szybciej
W Ministerstwie Sprawiedliwości powstał zespół, w skład którego wchodzą eksperci z MS, resortu rodziny i Instytutu Wymiaru Sprawiedliwości (IWS) oraz przedstawiciele komorników.
"Zadaniem tego zespołu jest opracowanie rozwiązań mających na celu zwiększenie egzekucji alimentów. IWS ma w najbliższym czasie przeprowadzić badania i analizy niezbędne do opracowania stosownych rozwiązań legislacyjnych" - podkreśla wiceminister Pałka.
Jednocześnie algorytmy sztucznej inteligencji miałyby pomóc sądom w ustaleniu rzeczywistych potrzeb uprawnionych do alimentów, czytamy. Dodatkowo usprawniłyby proces sprawdzania możliwości zarobkowych alimenciarza.












